Alarm bombowy w Myślenicach odwołany. "To było fałszywe zgłoszenie"

Alarm bombowy w Myślenicach odwołany. "To było fałszywe zgłoszenie"
Od rana przy ul. Piłsudskiego zamknięty jest ruch Fot. Bartek Ziółkowski

Poranne zgłoszenie dotyczące ładunków wybuchowych okazało się fałszywym alarmem. Policja sprawdziła budynki i zakończyła akcję. - Teraz pozostaje nam namierzenie zgłaszającego - mówią

Od rana w Myślenicach trwał alarm bombowy. Policja została poinformowana o tym, że w kancelariach znajdujących się w pobliżu Sądu Rejonowego w Myślenicach podłożone są ładunki wybuchowe.

Ulica Piłsudskiego na odcinku od skrzyżowania z ul. Słowackiego do skrzyżowania z ul. Jagiellońską była całkowicie wyłączona z ruchu, a mieszkańcy okolicznych budynków ewakuowani. 

Policjanci weryfikowali zgłoszenie o rzekomych ładunkach wybuchowych. 

- Nie potwierdziliśmy zgłoszenia, był to fałszywy alarm. Budynki zostały sprawdzone przez pirotechników,  następnie przez wyszkolonego w tym celu psa. Budynki zostały oddane właścicielom, którzy mogą bezpiecznie wchodzić do środka. Teraz pozostały nam czynności zmierzające do ustalenia osoby, która stoi za zgłoszeniem - mówi Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Piotr Jagniewski Piotr Jagniewski Autor artykułu

Reporter, redaktor, fotograf. Lubi dobrze opowiedziane historie i ludzi z pasją, którzy potrafią się nimi dzielić. Z gazetą związany w latach 2006-2018. W latach 2014-2018 pełnił funkcję redaktora naczelnego. (REPORTAŻ, WYWIAD, WYDARZENIA, LUDZIE, SAMORZĄD)