Błękitny Emil Biela

Błękitny Emil Biela
Błękitny Emil Biela

Po dłuższym romansie z prozą („Przekażcie mu znak pokoju” 2009) znów możemy zanurzyć się w nurt poezji naszego eksportowego poety, prozaika, artysty i malarza w jednym - Emila Bieli. Nowy tom poetycki zatytułowany „Jestem błękitem” właśnie  ujrzał światło dzienne.

Poeta obecnie oddaje do rąk czytelników jego nowy, ciekawy i piękny tom, bogaty w głęboko poruszające emocje i refleksje, jak również sugestywne kreacje wrażliwej wyobraźni. Sugeruje: „Nie PISZ wierszy / bądź po prostu wierszem / i to niech będzie / twój początek / i twój koniec.” I zaraz dodaje: „bądź jak wiersz / idź - nie stój / idź do ludzi z sobą / czyli z wierszem / więc z pięknem.” I jeśli już będziemy tym pięknym wierszem, musimy go zanieść kochanej osobie, a wtedy będzie już zawsze pięknie jak wiersz.

Jak mówi sam autor - książka nie powstałaby, gdyby nie wsparcie finansowe Urzędu Miasta i Gminy Myślenice, Starostwa Powiatowego oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej, którym przy okazji składa serdeczne podziękowania.

Emil Biela przez 34 lata pracował jako nauczyciel, ucząc języka polskiego. Jest laureatem przeszło stu konkursów literackich, uzyskując nagrody i wyróżnienia w prozie i poezji. Amatorsko (ale z powodzeniem konkursowym) zajmuje się malarstwem. Dysponuje prywatną galerią autorską „Garaż”. Jest członkiem Związku Literatów Polskich od roku 1971.

Myślę, że nie ma nawet większego sensu, ani większej potrzeby zachęcać do lektury, ale ostrzegam, że trzeba się spieszyć, gdyż na wydawniczym horyzoncie jest już zbiór opowiadań „Pierścionek z uczciwością” i coś dla dzieci: „Jak Koziołek Matołek chciał zmienić nazwisko…” Wszystko tylko zależy od tego, czy znajdą się kolejni ludzie dobrzy i piękni, jak wiersz…

_________________

Emil Biela
„Jestem błękitem”
Oficyna Wydawnicza Ston2
Kielce 2012
ss. 119

Piotr Ślusarczyk Piotr Ślusarczyk Autor artykułu

Z gazetą związany w latach 1999-2018. Przez ostatnie 15 lat pełnił funkcję sekretarza redakcji, dbając o sprawne funkcjonowanie tygodnika. Zawsze związany z tytułem równie mocno jak z samymi Myślenicami. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jako licealista od redagowania „Odkroju” - dodatku do Gazety Myślenickiej poruszającego problematykę dotyczącą młodzieży oraz od poezji, publikując w ramach Myślenickiej Grupy Poetyckiej „Tilia”. (HISTORIA, KULTURA, SPORT, SAMORZĄD)