Jubileusz 100 lat Jacentego Batko
- Jesteśmy niezmiernie wzruszeni i dumni, że nasz tata dożył w takim zdrowiu sędziwego wieku. Łza się w oku kręci, szkoda że nie ma z nami mamy, ale wiemy że jest obecna duchem. Dzisiaj z okazji setnych urodzin taty będzie zjazd rodzinny i chyba trzeba będzie zaśpiewać mu 200 lat - mówiła Anna córka Jacentego
Specjalnie z okazji setnych urodzin życzenia dostojnemu jubilatowi w jego domu rodzinnym w Osieczanach złożył burmistrz Maciej Ostrowski, wręczając bukiet kwiatów oraz list gratulacyjny od prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska i wojewody małopolskiego Jerzego Millera. Do życzeń dołączyli się także obecni dyrektor UMiG Mieczysław Kęsek oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Ewa Dziadek.
W trakcie wizyty obecni byli również na co dzień mieszkający z Jacentym córka Maria i zięć Stefan, córki Anna, Wanda - siostra Felicjanka, Jadwiga z mężem Zdzisławem, wnuki, prawnuki, praprawnuk, a zapowiadali się, że wkrótce przyjadą z rodzinami bracia Wiesław i Jacek.
Przy okazji takiej wizyty wspomnień było co nie miara, tym bardziej że dziadek burmistrza Feliks Ostrowski znał się z Jacentym. Rodzina opowiadała o drodze życiowej taty Jacentego, jak również wspominano mamę, która również była bardzo dzielną kobietą oddaną rodzinie i wycierpiała bardzo dużo, zwłaszcza podczas okupacji, po aresztowaniu męża i jego zsyłce na Syberię.
Z humorem porównywano życie obecnych i dawnych pokoleń podkreślając, że jednym z gwarantów dożycia sędziwego wieku, jest nie tylko zdrowie, ale zgodne i harmonijne życie w rodzinie.