KWW M Pszczola

Kto nie ryzykuje-ten nie buduje

26 sierpnia 2010 Wydanie 32/2010

Nowe oświetlone boiska, rozbudowa sieci kanalizacji w Gminie Myślenice, to tylko niektóre z inwestycji podjętych ostatnio na terenie Gminy. Obecnie jest otwartych pięć projektów, dofinansowanych przez Unię Europejską, które z pewnością wpłyną na atrakcyjność gminy, zarówno gospodarczą i inwestycyjną, a także na jakość życia mieszkańców.

Unia Europejska przyznając dotacje na dany projekt, zawsze pokrywa część kosztów. W zależności od zapotrzebowania i jakości wniosku, jest ona większa lub mniejsza. Resztę kwoty jaką trzeba przeznaczyć np. na budowę nowego obiektu, ponosi Gmina. Często są to sumy opiewające na kilkadziesiąt mln złotych. - Realizując program Czysta woda dla Krakowa, który ma na celu uporządkowanie gospodarki wodno- ściekowej na terenie Gminy Myślenice, otrzymaliśmy 112 mln zł, a dalsza ich część pozostaje już w naszej kwestii – objaśnia burmistrz Miasta i Gminy Myślenice, Maciej Ostrowski.

Dotacje z UE i co dalej ?

Na przestrzeni ostatnich lat strumień dostępnych środków z Unii powoduje, że większość małych i dużych gmin, chcąc inwestować, musi zaciągać kredyty i pożyczki. Inwestycja w przyszłość, to nie tylko budowa obiektów służących rozrywce mieszkańców, czy też rozbudowa strefy przemysłowej. To tworzenie nowych miejsc pracy, a także poprawa warunków bytowych mieszkańców.

Wchodząc do UE, Polska automatycznie została zobligowana do przestrzegania norm unijnych i podporządkowania się pod panujące przepisy. Istnieją inwestycje, które nieprzeprowadzone mogą spowodować nałożenie srogich kar finansowych przez Unię Europejską. Można przytoczyć ostatnio nagłośnioną sprawę wysypisk śmieci, które w wielu gminach w Polsce, wciąż jeszcze są nieuregulowane. Od początku roku 2010 na Polskę została nałożona kara - ok. 40 tys euro dziennie. W styczniu 2013 roku rząd może zapłacić już pierwszą grzywnę wysokości 7 mln zł, za rok 2010. Obecnie wszystko wskazuje na to, że „problem śmieciowy” zostanie przekazany gminom, które same będą musiały sobie z nim poradzić. - Jeśli chodzi o nasze tereny, możemy być spokojni, gdyż składowisko w pełni spełnia normy unijne – komentuje Maciej Ostrowski. W innej sytuacji jest np. Kalwaria Zebrzydowska, która poniesie koszty ponad 10 mln kary za niedostosowanie do obowiązujących norm. Co więcej, z chrzanowskiej prokuratury wystosowano akt oskarżenia w stronę burmistrza Kalwarii, w sprawie narażania mieszkańców na katastrofę ekologiczną .

Jak obniżyć koszty?

 - Staramy się, by nasze projekty były na wysokim poziomie i otrzymywały możliwie jak najwyższe dofinansowanie. To automatycznie zmniejsza kwotę, jaką musi dołożyć gmina – tłumaczy burmistrz. Kolejnym sposobem na obniżenie kosztów gminnych jest odliczenie podatku VAT od całkowitego kosztu inwestycji. Np. tak jak w przypadku budowy kaplicy w Polance, gdyż istniała tam możliwość wydzierżawienia danego obiektu. - Nie odzyskamy VAT-u np. z inwestycji na użytek szkolny, czy placów zabaw – kontynuuje Ostrowski – Staramy się jednak w miarę możliwości, jak najbardziej zmniejszać koszty poniesione przez naszą Gminę. Tak było przy projekcie rewitalizacji zarabia. Gmina odzyskała VAT wysokości 2,5 mln zł, dzięki czemu do całej inwestycji z kasy dołożono 2 mln zł. Co więcej, szukamy różnych źródeł dofinansowania. Np. w wyżej wymienionym projekcie skorzystaliśmy również z pomocy Ministerstwa Sportu – wyjaśnia Burmistrz Myślenic.

Gminne zobowiązania

Według aktualnego stanu prawnego samorządy mogą zadłużyć się maksymalnie do 60% dochodów osiąganych w danym roku. Spłaty kredytów nie mogą przekroczyć 15% osiąganych dochodów. Obecnie prognozy na zamkniecię roku 2010 wynoszą 49 927 580 zł długu, co stanowi 38,62% dochodów rocznych. - Jest to wiec bezpieczny poziom zadłużenia, który utrzymuje się na stabilnym poziomie – komentuje burmistrz Ostrowski. - Położenie Gminy, atrakcyjność gospodarcza i turystyczna, wpływają korzystnie na rozwój, a uzyskanie dochodów z różnych inwestycji pozwoli nam utrzymać dobre wyniki – dodaje.

Widać znaczną poprawę w porównaniu z rokiem 2009. Wówczas na koniec roku zadłużenie gminy sięgało blisko 52% dochodów z budżetu. Najbliższe prognozy wykazują tendencję spodkową – na zakończenie roku 2011 przewidywana wartość zadłużenia wyniesie 27%.