Memoriał im. Janusza Piekarza i Józefa Górki

„Życie ludzkie to jakby olbrzymie zawody sportowe, których jesteśmy zarówno uczestnikami, jak i widzami.”

Antoni Gołubiew

Każde „zawody” wyłaniają sportowców, o których nie sposób zapomnieć.

I choć życie ludzkie przemija, pamięć o nich kultywują osoby, które wciąż uczestniczą w ziemskich zawodach. Z takiego założenia wyszli organizatorzy I Memoriału im. Janusza Piekarza i Józefa Górki w piłce nożnej oldbojów, który odbył się 29 sierpnia na boisku LKS Skalnik Trzemeśnia.

Nieprzypadkowo to właśnie Ich imię nosiły zawody sportowe. Obaj byli zasłużonymi działaczami i odegrali bardzo ważną rolę dla lokalnego klubu sportowego. O puchar ich imienia walczyło siedem drużyn w sześcioosobowych składach: Oldboje Trzemeśnia, Skalnik Trzemeśnia, Oldboje Myślenice, Iskra Głogoczów, Gdovia Gdów, Iskra Łuczanowice, Nordea Kraków. Rozgrywki były prowadzone w systemie ligowym (każdy z każdym).

Po zaciętej walce zawody wyłoniły swych zwycięzców. Najmocniejsi okazali się Oldboje Gdovii Gdów (15 pkt), zaraz za nimi, drugie miejsce wywalczyła Iskra Łuczanowice (14 pkt), 3 miejsce przypadło drużynie Oldbojów Myślenice (8 pkt). Dalej kolejno uplasowali się: Iskra Głogoczów (8 pkt – 4 miejsce), Nordea Kraków (4 pkt – 5 miejsce), OldbojeTrzemeśnia (3 pkt – 6 miejsce) i Skalnik Trzemeśnia (3 pkt – 7 miejsce). Najlepszym strzelcem Memoriału został Marek Gołąb (Oldboje Myślenice), a najlepszym bramkarzem Aleksander Sikora (Iskra Głogoczów). Tytuł najlepszego zawodnika otrzymał jeden z najstarszych uczestników Memoriału – Ryszard Juszczyk (Nordea Kraków).

Puchary zwycięzcom wręczała, zaproszona specjalnie na tę okazję, żona zmarłego Janusza Piekarza – Renata Piekarz oraz siostrzeniec Józefa Górki – Janusz Sroka. Po wręczeniu nagród została przeprowadzona kwesta na rzecz chorych dzieci ze szpitala w Prokocimiu. Zebrane pieniądze zostały przekazane na ręce Renaty Piekarz, działającej charytatywnie przy szpitalu dziecięcym. Środki, które udało się uzyskać, dzięki ofiarności ludzi wspomogą wyposażanie „Ogrodu Marzeń” dla ciężko chorych dzieci.

Za zebrane środki oraz udział w Memoriale serdeczne podziękowania do wszystkich ofiarodawców i uczestników kierują organizatorzy: Oldboje Trzemeśnia oraz Renata Piekarz.

Takie akcje jak ta pokazały, że ludzie pragną nie tylko widzieć i oglądać metaforyczne zawody sportowe, ale również w nich czynnie uczestniczyć. Poprzez sport mieli oni szanse brania udziału w czymś więcej niż w meczach. Pokazali, że warto pamiętać oraz że pamięta się o zmarłych sportowcach. Sport, który można było oglądać, dostarczył wszystkim wielu emocji i rozrywki. A wspierający akcję charytatywną dali świadectwo, że nie tylko przepełnia ich wielka pasja, ale również mają otwarte serce dla drugiego człowieka.