Miejska Biblioteka Publiczna w Myślenicach poleca

Kultura 22 października 2019 Wydanie 39/2019
Miejska Biblioteka Publiczna w Myślenicach poleca

Christophe Galfard

„Wszechświat w twojej dłoni. Niezwykła podróż przez czas przestrzeń”

Wydawnictwo Otwarte,

Kraków 2017.

Bezkresne niebo, gwiazdy zwieszone w czasie i przestrzeni. To obraz, który od wieków intryguje i od wieków też onieśmiela. I o TYM właśnie jest TA książka: o czasie, który minął, o jego prawdopodobnym początku, gwiazdach, atomach. I najważniejszym: o tajemnicy. Oto „Wszechświat w twojej dłoni” pióra Christopha Galfarda: 400 stron tekstu, który zapadnie w pamięć.

Lektura artykułów popularnonaukowych, także astronomicznych, zwykle bywa wyzwaniem. Trudny język narracji to jedynie drobnostka, a dalej jest już tylko gorzej. Pojawiają się bowiem wzory: matematyczne, chemiczne, fizyczne. Być może pomagają specjalistom. Nas laików jednak odstraszają niczym starożytne smoki kreślone na mapach nieznanych lądów ku przestrodze dawnych podróżników. Galfard na szczęście nie straszy nimi (ani wzorami, ani smokami), ba składa obietnicę posłużenia się jednym tylko, oswojonym i powszechnie znanym: E=mc2. Obietnica zostaje dotrzymana. To w samo w sobie, jest wartością, a i rzadkością – też.

A takich rzadkości i niezwykłości jest tu więcej. Książka w swym papierowym wnętrzu kryje poukładane w rozdziały, sekwencje niedługich opowieści i monologów. Proste, przyjemne w czytaniu. Towarzyszami wędrówki po wszechświecie, stają się robot, lodówka, ba – nawet i zwykły, banalny wazon. Niezwykłe, prawda?

Gwarancją jakości książkowej relacji, jak zwykle zresztą, jest autor. A tu jest to autor wyjątkowy: Christophe Galfard, współpracownik prof. Stephana Hawkinga, naukowiec z Uniwersytetu Cambridge. W temat rozprawy doktorskiej wpisał teorię Czarnych Dziur, koncentrując się na tzw. „paradoksie informacyjnym”. Obecnie – tak można wnioskować z zapisków na jego prywatnej stronie internetowej – zajmuje się także popularyzacją astronomii. Pytania dotyczące Wszechświata można mu zawsze zadawać za jej pośrednictwem, tam zaś posługując się specjalnym formularzem. Niestety… dialog z autorem możliwy jest wyłącznie w języku francuskim. No cóż, c’est la vie…

Tomasz Dziki