Najważniejsze jest zwycięstwo: Dalin - Bocheński KS 2:0
Mecz nie należał do porywających widowisk. Dalin znacznie lepiej od przeciwników wytrzymał trudy pojedynku, dyktując warunki zwłaszcza po zmianie stron. Trener myśleniczan, Marcin Gędłek, wyraził w pomeczowej wypowiedzi przekonanie, że akcje ofensywne Dalinu będą się coraz bardziej docierać w kolejnych meczach
Dalin: Dziedzic - Słonina, Banaszkiewicz, Kowalski, W. Cygal, Niedźwiedź, Sepioł, Nowak (80 Pyzio), Szwajdych (88 Górka), Litewka (73 Biel), Wojdała (46 Papież)
W 13. minucie W. Cygal trafił z rzutu wolnego w mur, ale dobitka Szwajdycha była skuteczna. Jak na kapitana przystało… Gospodarze mieli przewagę optyczną, ale goście niebezpiecznie kontratakowali. W 28. minucie dogodną sytuację zmarnował Kupiec, zaś w 44 minucie groźnie uderzał Turczyn. Natomiast zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy bardzo bliski powodzenia był Siwek, lecz Banaszkiewicz wybił piłkę z linii bramkowej.
Później jednak Dalin był niepodważalnie lepszy. Strzały Nowaka (50), Szwajdycha (55) i Papieża (59) parował Kolanowski na kornery. Bramkarz BKS-u skapitulował pod raz drugi, kiedy Szwajdych prostopadle zagrał do Papieża, a ten uderzył technicznie. W pierwszym pojedynku rundy jesiennej biało-zieloni pokonali u siebie Czarnych Połaniec 1:0 (0:0), a jedyną, złotą bramkę zdobył pozyskany z Orła Balin Paweł Wojdała. W drugim meczu Dalin dość pechowo poległ w Muszynie z Popradem 3:0. Najbliższy pojedynek Dalin rozegra na swoim boisku 25 sierpnia o godz. 17 z liderem Beskidem Andrychów.