KWW Jarosława Szlachetki

Natalia Hodurek - wokalny brylant

Natalia Hodurek - wokalny brylant
Natalia Hodurek - wokalny brylant

W Muzeum Regionalnym Dom Grecki 13 grudnia w ekspresyjnym recitalu z cyklu „Ja kobieta” wystąpiła niezwykle utalentowana myślenicka wokalistka Natalia Hodurek

Jej sylwetkę piosenkarską przybliżyła dyrektor Bożena Kobiałka, a tradycyjnie przy okazji tych koncertów cytatami dotyczących kobiet znanych osobistości okraszała jak zawsze pełna humoru i kobiecego wdzięku Dorota Ruśkowska. Na występ Natalii złożyły się teksty m.in. z repertuaru Agnieszki Osieckiej, Wandy Warskiej, jak również Wioletty Villas i Sławy Przybylskiej. Recital rozpoczęła od utworu „Życie nie stawia pytań”, usłyszeliśmy również słynne piosenki pt. „Byłam sama, jestem sama”, a największymi brawami licznie zgromadzona publiczność nagrodziła Natalię po wykonaniu utworów „Mówiłam żartem” i „Zamiast wódkę pić”, w których wokalistka wykazała także swój niebywały talent i możliwości aktorskie. To było prawdziwie wokalne show.

Na zakończenie zaprezentowała nostalgiczną piosenkę „Pamiętasz była jesień”. Po mistrzowsku na fortepianie akompaniował Robert Bylica. Gratulacjom nie było końca, obok najbliższej rodziny i przyjaciół złożyli je także Bożena Kobiałka, Dorota Ruśkowska i wicestarosta Tomasz Suś.

Natalia Hodurek swoją „karierę” sceniczną rozpoczęła w wieku 3 lat występem w programie „Od przedszkola do Opola”. W roku 2005 nagrała płytę z piosenkami dla klas I-III szkół podstawowych. Obecnie jest uczennicą I LO w Myślenicach, absolwentką myślenickiej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w klasie fortepianu oraz absolwentką Szkoły Wokalno-Aktorskiej w Krakowie. Dyplom obroniła w czerwcu bieżącego roku w Śródmiejskim Ośrodku Kultury w Krakowie. Recital dyplomowy nosił tytuł „Miasteczko cud” i składał się z dwunastu utworów napisanych do tekstów zmarłej w 1997 roku Agnieszki Osieckiej.

Stanisław Cichoń Stanisław Cichoń Autor artykułu

Jeden z założycieli Gazety Myślenickiej. W latach 2003-2014 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Był człowiekiem zarażającym nie tylko uśmiechem i entuzjazmem, ale i swoją pasją do rodziny, przyrody, edukacji, sportu i życia. Zmarł w nocy z 22 na 23 listopada 2014 roku.