Orzeł i Górki na remis
Obie myślenicki drużyny do swojego konta doliczają po tym weekendzie po jednym punkcie - Orzeł i Górki zremisowały swoje mecze w końcowych minutach, w pechowych okolicznościach
Orzeł Myślenice - Czarni Staniątki 1:1 (1:0)
1:0 Pajka 45, 1:1 Ślusarz 89
Orzeł: Obłaza - Mateusz Pajka, Mistarz, Kasprzyk, Burtan - Żak, Sałach (73 D.Leśniak), Pyzio, Kasperek (82 P.Leśniak), Grochal (62 Bartosz) - M.Górka
W ostatnich sekundach pierwszej połowy bramkę na 1:0 dla Orła zdobył Mateusz Pajka i choć w drugiej połowie miejscowi skupili się już na defensywie, to piłkę meczową na pięć minut przed końcem miał Leśniak. Kto wie, czy gdyby ją wykorzystał orłowcy zgarnęliby komplet punktów. Czarni jednak wyrównali na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry.
LKS Trzebunia - LKS Górki Myślenice 1:1 (0:1)
1:0 Malina 15, 1:1 Plewa (sam.) 84
Górki: Kubiczek - Maślak, Szlachetka, Bujas, Ziaja - Obierzyński, Kania, Biela, S. Klasik (70 K. Klasik), Turała (87 Ulman) - Malina (75 Plewa)
Remis jakim zakończyło się spotkanie jest rezultatem adekwatnym do tego, co działo się na boisku. W meczu obie strony miały swoje sytuacje podbramkowe. Chociaż Górki grały w osłabionym składzie, to stawili czoła rywalowi, który postawił twarde warunki. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Malina, który w końcu przełamał się i zdobył pierwszą ligową bramkę.