Pierwszy zimowy weekend

30 listopada 2010 Wydanie 46/2010
Pierwszy zimowy weekend
Pierwszy zimowy weekend

W rejestrze służby dyżurnej myślenickiej policji widnieją zapisy o ponad dwudziestu interwencjach podjętych (lub zgłoszonych) na drogach powiatu w ostatnią sobotę i niedzielę

 Wśród nich – jedna osoba ranna podczas dachowania samochodu, siedmiu zatrzymanych (w ramach policyjnej akcji) nietrzeźwych kierujących oraz kilkanaście kolizji, z których prawie wszystkie związane były z nagłym pogorszeniem się warunków drogowych, oblodzeniem nawierzchni i opadami śniegu.

[27 listopada] O 7:20 w Głogoczowie na drodze krajowej nr 52 czołowo zderzyły się czołowo osobowa mazda wykonująca manewr wyprzedzania z jadącą z kierunku przeciwnego skodą. Obaj kierowcy – spoza powiatu myślenickiego – byli trzeźwi, nikt nie został ranny, a sprawca wykroczenia zapłacił mandat. Po godz. 8 w Czasławiu, na drodze nr 964, sporo zamieszania na drodze spowodował prowadzący BMW, który podczas omijania innego samochodu przekroczył podwójną ciągłą linię oddzielającą pasy ruchu, zmuszając jadącego prawidłowo z naprzeciwka kierowcę do gwałtownego hamowania i najechania na dwa inne samochody. W następnej kolizji, do której doszło w tej samej miejscowości po 7 minutach kierowca koparko – ładowarki podczas cofania zderzył się z kierowcą prawidłowo jadącego fiata. Po godz. 9 w Bysinie kierująca Daewoo Tico na oblodzonej nawierzchni wypadła z drogi do przydrożnego rowu.

W tym samym czasie w Stróży na „zakopiance” kobieta za kółkiem opla na śliskiej jezdni straciła panowanie nad samochodem, uderzyła w barierę ochronną, po czym odbiwszy się od niej wjechała na jadącego w kierunku Krakowa Fiata Bravo. Ogólnych potłuczeń doznała kierująca oplem oraz małoletni pasażer tego samochodu. Zderzenie to miało nieoczekiwany dalszy ciąg, ponieważ kilka minut później w stojącego na poboczu opla najechała kierująca skodą, która wcześniej, podobnie jak poszkodowana z opla, wpadając w poślizg uderzyła w betonową barierę, a następnie w jadącą prawidłowo toyotę (i opla). Uczestnicy tego karambolu wyszli z niego bez szwanku, skończyło się na grzywnie i stratach materialnych. Jak ocenili policjanci przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.

O 9:20 dyżurny myślenickiej policji przyjął zgłoszenie o tym, że w Dobczycach przy ul. 21 Stycznia do rowu wpadła cysterna z paliwem. Potwierdziły to wysłane szybko na miejsce służby – na szczęście w zsuniętym ze śliskiej jezdni ciężarowym Volvo nie doszło do rozszczelnienia przewożonego niebezpiecznego ładunku. Na miejscu interweniowali strażacy ze specjalistycznym sprzętem, którzy wyciągnęli cysternę z rowu. Nie było rannych.

Kilka minut przed godz. 10 w Myślenicach na ul. Marszałka Piłsudskiego w okolicach mostu na rzece Rabie kierująca terenowym nissanem na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w metalową barierę uszkadzając ją na odcinku kilku metrów. Kobieta została ukarana grzywną.

O 15:20 w Krzywaczce na skrzyżowaniu dróg powiatowych kierowca mazdy nie ustąpił pierwszeństwa kierującej volkswagenem doprowadzając do zderzenia obu samochodów. Zapłacił mandat. Identyczny był powód (i zakończenie) zdarzenia drogowego, które miało miejsce o 18 na skrzyżowaniu ul. 3 Maja z ul. Dunin-Brzezińskiego w Myślenicach, gdzie kierowca skody nie ustąpił pierwszeństwa prowadzącej osobowego forda. Niepokojący bilans dnia kończy dramatycznie wyglądające (i najpoważniejsze w tym czasie) zdarzenie na drodze wojewódzkiej nr 964 w Poznachowicach Dolnych, gdzie około 20 na łuku drogi kierowca daewoo zjechał na przeciwległy pas ruchu, zderzył się bocznie z jadącym w kierunku przeciwnym audi, po czym wypadł z drogi, zjeżdżając z nasypu w zarośla, gdzie samochód dachował. Prowadzącemu daewoo młodemu mieszkańcowi Wiśniowej udzielono pomocy medycznej. Doznał obrażeń głowy. 

[28 listopada] Jeśli można przyjąć, że sobota upłynęła pod znakiem kolizji i wypadków drogowych z trzeźwymi uczestnikami tych zdarzeń, tak w niedzielę w ręce myślenickiej policji – w ramach cyklicznej akcji – wpadło aż siedmiu kierowców, pozostających w różnym stopniu pod wpływem alkoholu, którzy nie zrażeni warunkami drogowymi wybrali się w tym stanie w podróż.

Pierwszego z nich zatrzymał patrol drogówki o 7:20 w Osieczanach. Mężczyzna prowadzący Opla Astrę miał w organizmie 0,7 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy. Po 10 minutach inna policyjna załoga (OPI) w Pcimiu zatrzymała do kontroli drogowej kierowcę samochodu tej samej marki. Okazało się, że pcimianin miał takie samo stężenie alkoholu w organizmie (0,7 promila). Również stracił prawo jazdy. O 8:00 także policjanci ogniwa patrolowego, tym razem w Tokarni, zakazali dalszej jazdy kierowcy peugeota (niemal 1 promil), zatrzymując mu uprawnienia do kierowania. W Myślenicach przy ul. Słowackiego wpadł kierowca opla, u którego badanie wykazało 0,3 promila. Odpowie za wykroczenie – także stracił prawo jazdy. Podobne stężenie alkoholu wykazało badanie u prowadzącego VW Golfa, który został o 8:30 zatrzymany przez patrol myślenickiej drogówki w Tenczynie. Policjanci z Dobczyc o 12:50 skontrolowali w Stadnikach BMW. Okazało się, że jego kierowca znajduje się w stanie nietrzeźwości (1,4 promila). Zatrzymano mu prawo jazdy. Ostatnim z nietrzeźwych kierowców ujawnionych tego dnia (o 16:45) był mężczyzna za kierownicą VW Golfa, prowadzący go na lokalnej drodze w Krzyszkowicach. Jemu również zatrzymano prawo jazdy. Ze stężeniem 0,46 promila alkoholu w organizmie odpowie za wykroczenie. 

Ze względu na trudne warunki atmosferyczne myślenicka policja apeluje do kierowców o rozwagę. Intensywne opady śniegu, słaba widoczność, śliska nawierzchnia – wszystko to wymaga od kierujących zachowania szczególnej ostrożności. Pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do panujących warunków drogowych oraz o zachowaniu odpowiedniej odległości między jadącymi pojazdami. Przy wsiadaniu do samochodu nie zapominajmy również odpowiednim przygotowaniu go do jazdy (zmiana ogumienia), odśnieżeniu, a następnie o zapięciu pasów bezpieczeństwa i włączeniu świateł. Pieszych – zwłaszcza tych poruszających się w pobliżu dróg – prosimy o umieszczanie na ubraniu elementów odblaskowych lub choćby używanie latarki. Policja przypomina również, że zgodnie z kodeksem drogowym dziecko w wieku do 15 lat, poruszające się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, jest obowiązane używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu.

Opracował aspirant Szymon Sala