Ponad 800 biegaczy na ulicach Myślenic
Dla Adama Czerwińskiego z Czasławia występ w trzeciej edycji Myślenickiego Biegu Ulicznego był wymarzoną inauguracją sezonu
Nie dość, że na metę przybiegł jako pierwszy, to w dodatku ustanowił rekord zawodów pokonując 10-kilometrowy dystans w 31 minut i 2 sekundy
Wydarzenie promowane było jako wielki test formy po zimie. Swoją kondycję postanowiło sprawdzić ponad 800 biegaczy, którzy stanęli na linii startu. - Bieganie to sport dla każdego! Wystarczy odrobina chęci, kilka treningów i już możemy wystartować w profesjonalnych zawodach biegowych - przekonywał Kacper Piech, jeden z organizatorów III Myślenickiego Biegu Ulicznego.
Jak się okazało zawodnikom nie straszna ani niska temperatura, ani padający deszcz. - Takie zawody to przede wszystkim radość dzielona z innymi uczestnikami - usłyszeliśmy od kilku biegaczy. To również okazja do sprawdzenia samego siebie. Na trasie każdy walczy przede wszystkim ze sobą, dopiero później z pozostałymi uczestnikami. Najważniejsze, żeby podjąć walkę i poprawiać własne wyniki.
Bieg w Myślenicach to pierwsza impreza z nowego cyklu Tour de Małopolska. Trasa oceniana jest jako szybka, na której swoich sił spróbować może zarówno profesjonalny biegacz jak i amator. Jej start tradycyjnie odbył się z mostu nad Rabą, następnie biegacze skręcili w ul. Zdrojową, którą biegli do samego jej końca, a następnie w kierunku Górnego Jazu, gdzie zawracali w „małpim gaju”. Stamtąd ostatnia prosta prowadziła do mety zlokalizowanej za budynkiem Małopolskiej Szkoły Gościnności.
Najszybciej 10-kilometrowy dystans pokonał Adam Czerwiński z Czasławia, który na mecie pojawił się po 31 minutach i 2 sekundach.
- Wierzyłem w zwycięstwo i po to tutaj przyjechałem. Biegło mi się bardzo dobrze, zdążyłem z formą na wiosnę i te zawody to potwierdziły. Nie oglądałem się za siebie i starałem się zrobić jak najlepszy wynik. Biegłem z pewną rezerwą, ponieważ mam zamiar rozkręcać się w trakcie sezonu - mówił na mecie. Rekord zawodów, który ustanowił był również jego rekordem życiowym.
- Na mecie machnąłem ręką trochę ze złości, ale to dlatego że zabrakło mi kilku sekund do złamania 31 minut - dodał ambitny zawodnik z Czasławia. Przez większość trasy Adam czuł na plecach oddech Michała Gąsiąrskiego z Nowego Sącza, któremu ostatecznie uciekł na 52 sekundy. Trzecie miejsce zajął Michał Górkiewicz z Osieka z czasem 32:46 min.
Kolejne miejsca zawodników z powiatu myślenickiego: 21. Marcin Szydlowski (Myślenice) 35:07, 49. Kazimierz Rak (Myślenice) 37:04, 52. Wojciech Rykała (Myślenice) 37:11, 55. Robert Chanek (Dobczyce) 37:15, 57. Rafał Porębski (Zawada) 37:24, 78. Adam Czernecki (Myślenice) 38:05, 85. Kamil Sajak (Dobczyce) 38:36, 89. Bartosz Zając (Raciechowice) 38:56, 94. Konrad Dobosz (Siepraw) 39:22. Pełna lista wyników.