Poświęcenie samochodu i medale dla zasłużonych

Poświęcenie samochodu i medale dla zasłużonych

Iveco Magirus EuroCargo 140 E 25 4x2, przystosowany do ratownictwa technicznego jeździ już do akcji od końca ubiegłego roku, ale oficjalnie poświęcony i przekazany jednostce został podczas uroczystości 5 maja. Auto nosi imię tragicznie zmarłego w ubiegłym roku naczelnika jednostki OSP Krzywaczka Krystiana Basia

Po mustrze honorowej i zameldowaniu komendantowi PSP gotowości do uroczystości, na maszt wciągnięta została flaga narodowa i odegrano hymn państwowy. Prezes jednostki Edward Mroczek pokrótce przedstawił zebranym historię jednostki sięgającą 1901 roku. W trakcie uroczystości przedstawiciele władz straży zawodowej i ochotniczej udekorowali medalami i odznakami zasłużonych i wyróżniających się druhów.

Medale za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali: złoty - Krystian Baś, Jarosław Szafraniec i Dominik Kaczor; srebrny - Jacek Biedka i Przemysław Kaczor; brązowy - Paweł Mirek, Piotr Burda, Grzegorz Sowiźrał, Mirosław Rak i Józef Boczkaja. Odznaką „Strażak Wzorowy” zostali odznaczeni: Paweł Mirek, Łukasz Stefan, Rafał Stefan, Jakub Gawor, Sylwester Biela, Patryk Kruk, Łukasz Rak, Mirosław Rak, Grzegorz Sowiźrał, Kamil Szafraniec.

Dyplomem prezesa ZOSP RP Waldemara Pawlaka uhonorowani zostali dwaj druhowie - Mirosław Dybeł i Michał Maślanka za uratowanie życia człowieka zamarzającego przy drodze.

Punktem centralnym uroczystości było oficjalne przekazanie jednostce samochodu. Ksiądz proboszcz Zbigniew Drobny poświęcił samochód w asyście rodziców chrzestnych Marii Szewczyk i Stanisława Zadory, a kierowca zademonstrował sprawność samochodu, uruchamiając jego syrenę i światła alarmowe. Samochodowi nadano imię „Krystian” dla upamiętnienia tragicznie zmarłego w ub. roku naczelnika jednostki Krystiana Basia. Jego osobę często wspominano podczas tej uroczystości. Mówili o nim druhowie z jednostki, nawiązywał do niego niemal każdy z zabierających głos gości. Wspominano jego zaangażowanie, oddanie jednostce i środowisku, jego dużą rolę w pozyskaniu tego samochodu. Choć mija już niemal rok od jego śmierci, wciąż trudno się z nią pogodzić, uwierzyć, ze to stało się naprawdę….

Anna Witalis-Zdrzenicka