Radni zdecydowali o dalszym losie szkół

Radni zdecydowali
o dalszym losie szkół

Wywiad z Wacławem Szczotkowskim – Przewodniczącym Radnych Miasta z Prawa i Sprawiedliwości na temat likwidacji Szkoły Podstawowej nr 6 na Chełmie i Szkoły Podstawowej nr 5 na Dolnym Przedmieściu.

Dlaczego ostatecznie doszło do podjęcia decyzji o likwidacji szkół na Chełmie i Dolnym Przedmieściu?

Należy na wstępie zaznaczyć, że łączenie we wspólny mianownik likwidacji Szkoły nr 6 w Myślenicach, czyli Szkoły Podstawowej na Chełmie oraz Szkoły nr 5 w Myślenicach, która wraz z Przedszkolem tworzy Zespół Placówek Oświatowych nr 1 na Dolnym Przedmieściu jest nieadekwatne i nietrafne, ponieważ każda ze szkół jest na swój sposób specyficzna i wymaga oddzielnego omawiania i rozpatrywania. Ponadto szkoła na Dolnym Przedmieściu nie jest likwidowana, tylko przekształcona w przedszkole.

Podjęcie decyzji o likwidacji było dla każdego radnego bardzo trudną sprawą. Każdy musiał brać pod uwagę wszystkie argumenty, jakie przedstawiali rodzice, jakie przedkładali pan burmistrz i pani naczelnik oraz jakie prezentowali radni. Wszystkie one były ważne. Proszę mi wierzyć, że nikt nie podnosił ręki za likwidacją lub przeciw likwidacji bez wcześniejszych dogłębnych przemyśleń i analiz. Ostatecznie, każdy w swojej decyzji musiał zachować się odpowiedzialnie i zdroworozsądkowo.

A odpowiadając konkretnie na pytanie, trzeba jasno stwierdzić, że problem likwidacji szkoły na Chełmie nie pojawił się teraz. Z tą kwestią próbował zmierzyć się już pan burmistrz Ostrowski, bo miał świadomość, jak niekorzystne są dane demograficzne dla obwodu Szkoły nr 6 i że dalsze funkcjonowanie tak mało licznej szkoły oznacza brak możliwości jej utrzymania. Ale zdawał sobie sprawę, że podjęcie decyzji o jej likwidacji jest niepopularne. Dlatego zaniechał dalszych działań w tym zakresie. Obecny burmistrz Jarosław Szlachetka ma odwagę podejmować niepopularne decyzje, chociaż często są trudne, dlatego przedłożył najpierw rodzicom, później Radzie Miasta projekt likwidacji obu szkół. Potrzeba było znaleźć takie wyjście, aby zadbać o dobro dzieci, a jednocześnie roztropnie i pragmatycznie gospodarować budżetem gminy.

Od ilu lat te szkoły były nierentowne?

Obie te szkoły od dawna generowały większe koszty utrzymania ze względu na to, że były mało liczne. Proszę sobie porównać dane, które przedstawiła pani naczelnik. Koszt utrzymania ucznia Szkoły Podstawowej nr 6 w poprzednim roku wynosił ponad 23 tys. złotych, natomiast koszt utrzymania ucznia Szkoły Podstawowej nr. 4, do której mają uczęszczać uczniowie ze zlikwidowanej szkoły wynosi 10 tys. zł. Podobnie jest w drugim przypadku. Koszt utrzymania ucznia w Szkole Podstawowej nr 5 wynosi około 19 i pół tysiąca zł. Tymczasem koszt utrzymania ucznia w Szkole Podstawowej nr 2, do której zgodnie z obwodem mogą uczęszczać uczniowie z Dolnego Przedmieścia wynosi 9 i pół tys. zł. Gołym okiem widać spore różnice. Dlatego należało szukać takiego rozwiązania, które uzdrowi tę sytuację.

Jak duży był sprzeciw rodziców? Czy była ich większość?

Trzeba obiektywnie powiedzieć, że w obu przypadkach tzn. zarówno rodzice ze Szkoły nr 6, jak również rodzice ze Szkoły nr 5 utworzyli grupy niezadowolonych z projektów likwidacji, a także przekształcenia szkoły i przedstawiali swoje argumenty. Zbierali też podpisy pod listami poparcia przeciw likwidacji. Odbyło się kilka zebrań, zarówno z panem burmistrzem jak i z radnymi. Trudno powiedzieć czy była ich większość, bo ja tego na przykład nie śledziłem. Nawet gdyby było ich dwóch czy trzech, to było ważne, aby ich wysłuchać. To, że była grupa przeciwników, to jest naturalne. Naturalne jest również to, że radni z Klubu Macieja Ostrowskiego wspierali rodziców nastawionych nieprzychylnie. Dobrze, że istniały różne stanowiska. Bo to pomogło uzdrowić to, co już dawno powinno być zreorganizowane.

Co będzie dalej z budynkiem szkoły na Chełmie?

Póki co, to jeszcze do czerwca w budynku szkoły odbywać się będą normalne zajęcia. Natomiast, jeśli chodzi o czas po zakończeniu funkcjonowania szkoły, to pan burmistrz powiedział na sesji, że istnieje kilka możliwości zagospodarowania budynku szkoły. Zapewnił, że na pewno nie będzie stał niewykorzystany, że nadal będzie służył mieszkańcom Chełmu i społeczności gminy. Z kolei, jeśli chodzi o nauczycieli to, burmistrz zapewnił im miejsca pracy w innych szkołach w naszej gminie.

Czy Szkoła nr 5 będzie funkcjonować jako przedszkole już od września tego roku?

Zgodnie z wolą Rady Miasta Szkoła na Dolnym Przedmieściu zostanie przekształcona w Przedszkole Samorządowe. Mieszkańcy gminy wiedzą, że zarówno w tej części Myślenic, jak i w całej gminie brakuje miejsc w przedszkolach, by pomieścić wszystkie chętne dzieci, które ubiegają się o przyjęcie do oddziałów przedszkolnych. Aby w jakimś stopniu naprawić sytuację, od września w budynku szkoły będzie działać przedszkole. Jeśli chodzi o nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 5, to tak jak już wspominałem wcześniej, będą mieli zapewnione miejsca pracy w innych szkołach w gminie Myślenice.

Od wprowadzenia 500+ przyrost naturalny, również w naszej gminie jest większy, a co za tym idzie więcej dzieci za kilka lat pójdzie do szkoły, czy mimo to, obie szkoły nie powrócą już na mapę Myślenic? Czy radni wzięli to pod uwagę?

Oczywiście, że takie były założenia programu 500+, aby poprawił się przyrost naturalny, ale to nie funkcjonuje jak naciśnięcie przycisku i już działa. Eksperci twierdzą, że potrzeba czasu, aby było widać znaczącą poprawę w demografii. Dane statystyczne pokazują, że rzeczywiście rodzi się więcej dzieci, niż w poprzednich latach, ale w skali gminy jest to niewielki procent. Można by było sobie życzyć takiej przyszłości, kiedy się okaże, że brakuje miejsc w naszych szkołach, bo jest dużo uczniów. To byłby wspaniały czas dla Polski. Wtedy Rada Miasta zastanawiać się będzie, jak rozwiązać problem.

Czy chciałby pan coś dodać w tym temacie?

Na zakończenie chcę podkreślić to, co powiedziałem na sesji. Nikt z nas podejmując decyzję za likwidacją i przekształceniem nie chciał skrzywdzić dzieci, które uczęszczają do tych dwóch szkół. Pan burmistrz oraz radni, którzy głosowali za likwidacją szkoły na Chełmie i przekształceniem szkoły na Dolnym Przedmieściu kierowali się dobrem dzieci. Szkoły, do których trafią dzieci po reorganizacji cieszą się uznaniem w środowisku, dysponują świetną bazą lokalową i dydaktyczną, umożliwiają uczniom rozwijanie swoich umiejętności i talentów, gwarantują wysoki poziom nauczania, zapewniają bezpieczeństwo. Dodatkowo dzieci mogą korzystać ze stołówek szkolnych oraz świetlicy. Dodam jeszcze, że gmina zapewnia uczniom dojazd do nowych szkół, jeśli wybiorą szkołę z właściwego obwodu. Podczas dowozu uczniowie będą mieli zapewnioną opiekę.

Dziękuję za możliwość wyjaśnienia stanowiska Radnych Klubu Prawa i Sprawiedliwości, w tak trudnej i problematycznej kwestii, jaką była reorganizacja sieci szkół w gminie.

 

Maria Gaczyńska Maria Gaczyńska Autor artykułu

Dziennikarka, interesuje się głównie sprawami społeczno-politycznymi miasta i regionu