KWW Jarosława Szlachetki

Sezon był krótki, ale warunki w pełni profesjonalne

Sezon był krótki, ale warunki w pełni profesjonalne

Tej zimy jeździliśmy na łyżwach zarówno w Parku Jordana jak i na Zarabiu. Rok temu sezon trwał do połowy marca, ale prognozy na najbliższe dni nie są optymistyczne dla branży

Drugi rok z rzędu mieszkańcy Myślenic i okolic mogli korzystać z dwóch ślizgawek. Jako pierwsze, na mikołajki zostało otwarte lodowisko na Zarabiu u podnóża góry Chełm. - W zależności od warunków pogodowych, lodowisko może działać nawet do końca marca - w ubiegłym tygodniu na naszych łamach zapowiadał Rafał Herzyk ze spółki Arena Sport, która od 2016 roku inwestuje w infrastrukturę w rekreacyjnej dzielnicy Myślenic.

W tym roku nagłe ocieplenie i wiosenna aura jaka nastała w połowie lutego - najprawdopodobniej pokrzyżuje plany administratorom obu ślizgawek. Organizacja każdej z nich profesjonalizuje się z roku na rok. Przy obu pojawiły się wypożyczalnie łyżew, kasków oraz chodzików dla najmłodszych, wydłużyły się godziny otwarcia, teren był oświetlony, a dzieci mogły liczyć na zniżki w ramach karnetów.

Jak przyznają administratorzy obu lodowisk; z roku na rok ta zimowa rozrywka wśród myśleniczan zyskuje na popularności. Dzięki dofinansowaniu Urzędu Miasta i Gminy tylko na lodowisku w Parku Jordana z karnetów skorzystało 1548 dzieci. I chociaż sezon mógłby trwać jeszcze kilka tygodni, to rekordowa liczba odwiedzających.

Jeszcze w piątek 15 lutego pracownicy lodowiska w Parku Jordana martwili się, czy przez weekend uda im się utrzymać taflę. Jak się okazuje jest to możliwe przy maksymalnej temperaturze 7 stopni Celsjusza, natomiast w weekend w Myślenicach termometry wskazywały 16 stopni. - Jeśli lód stopnieje, bardzo trudno będzie reaktywować ślizgawkę. Nawet jeśli po kilkudniowym ociepleniu, nastaną trzy mroźne noce, nie będziemy w stanie wytworzyć odpowiedniej warstwy lodu. Na to potrzeba około tygodnia - przed weekendem mówił Witold Syrek z firmy Wit-Dan Ice Group, która trzeci rok z rzędu zajmuje się organizacją lodowiska. Jak zapewniają właściciele firmy, na pewno w tym miejscu będzie można spotkać ich za rok i już dzisiaj zapraszają na łyżwy w kolejnym sezonie.

PP