Sznurek komunikacyjny

22 listopada 2007 Wydanie 43/2007
Sznurek komunikacyjny
Praca zespołowa wymaga odpowiedniej komunikacji, fot. Piotr Jagniewski

-Jedna końcówka tędy, przechodzi górą i zawiązuje, -Nie! Nie tak. Anetka przejdź górą i wyjdź tamtędy, -Ale z tego nic nie będzie, trzeba najpierw skrzyżować, potem przeciągnąć i górą – nawzajem przekrzykiwali się przedsiębiorcy, podczas szkolenia dotyczącego umiejętnego kierowania pracownikami

Burzliwa dyskusja trwała ponad dwadzieścia minut, zanim uczestnicy szkolenia wspólnie znaleźli sposób na odpowiednie pokierowanie osobami trzymającymi sznurek tak, aby na jego środku powstał węzeł.

- Ta zabawa to świetny sposób na to, aby pokazać proces tworzenia się zespołu, współdziałania i doboru ról w które wchodzą poszczególne osoby – mówi Anna Zaremba prowadząca szkolenie.

-W trakcie wykonywania tego zadania najistotniejsza była komunikacja. Tak samo jak w firmie, gdzie  podczas wykonywania projektów bierze udział kilku pracowników. Kluczem do prawidłowego funkcjonowania zespołu jest dobra komunikacja. Należy jednak pamiętać, że sprawnie działający zespół nie powinien przekraczać 10 osób. W naszym przypadku było 16 uczestników, stąd na odgrywanie roli lidera chrapkę miało ich znacznie więcej – tłumaczy Anna Zaremba.

Większą liczbę przedsiębiorców korzystających ze szkoleń współfinansowanych przez Unię Europejską zanotowała także Aneta Cygan z Myślenickiej Agencji Rozwoju Gospodarczego (wraz z Izbą Gospodarczą Dorzecza Raby organizator szkolenia): - Z powodu dużego zainteresowania, postanowiliśmy ponowić szkolenie „Rozwój umiejętności kierowania pracownikami”oraz poszerzyć naszą ofertę o zagadnienie dotyczące zarządzania czasem. To tematyka ciesząca się największym zainteresowaniem lokalnych przedsiębiorców – mówi.

Podczas dwudniowego kursu, który odbył się w ośrodku szkoleniowo – wypoczynkowym „Jałowcowa Góra” w Dobczycach przedsiębiorcy z powiatu myślenickiego pracowali m.in. nad utrzymaniem autorytetu managera, motywowaniem pracowników, rozwiązywaniem konfliktów w zespole oraz nad zarządzaniem pracownikami w obliczu dużych zmian. -Większa część tego typu szkoleń przebiega w formie ćwiczeń i twórczego rozwiązywania problemów. Podczas takich dwóch dni, staram się ograniczać wykłady do minimum. Ważniejsze jest, aby uczestnicy rozwiązywali dane problemy pod nadzorem prowadzącego. Według badań, taki sposób przekazywania wiedzy ma 70 procentową skuteczność, natomiast przedstawianie suchej teorii skutkuje zaledwie w 10 procentach – tłumaczy Anna Zaremba.

Małym firmom coraz częściej zależy na przywiązaniu do siebie pracownika. Nie zawsze zapewnia to zwiększenie wynagrodzenia. Pracownicy coraz częściej rozglądają się za firmą, która umożliwi im rozwój. Receptą na to wydają się być szkolenia lub tworzenie tzw. dobrej atmosfery w pracy. Jej brak jest częstym powodem odchodzenia pracowników ze swoich stanowisk.

-Szef musi być partnerem dla swojego pracownika. Wytworzenie w pracy odpowiedniej atmosfery sprzyja lepszej komunikacji, jednak niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Szef musi uważać, aby nie stracić autorytetu wśród pracowników. Jeśli do tego dojdzie, to w sytuacjach kryzysowych nie będzie w stanie odpowiednio zarządzać personelem. Warto pamiętać, że autorytet stracić jest łatwo, a jego odbudowa może trwać bardzo długo – ostrzega Anna Zaremba.

p.jag