W oczekiwaniu na nowy Dalin

W oczekiwaniu na nowy Dalin
Andrzej Biel (po lewej) w pojedynku biegowym z byłym reprezentantem Polski – Tomaszem Moskałą Fot. R. Podmokły

Zawirowania, jakie zawsze towarzyszą zmianie szkoleniowca, nie pozostają bez wpływu na postawę drużyny Dalinu Myślenice. Po meczu z Beskidem Andrychów możemy napisać podobne słowa, jak po spotkaniu z Pcimianką. Dalin nadal poszukuje swojej tożsamości.

Pierwsze 15-20 minut meczu to był ten Dalin, który chcemy oglądać. Atakujący z rozmachem i polotem, stwarzający sytuacje, dominujący nad rywalem. Potem jednak stało się coś, co widzieliśmy już w kilku poprzednich spotkaniach. Dalin zamiast „trzymać mecz w garści”, zaczyna wdawać się w wymianę ciosów i mecz wymyka mu się spod kontroli. Takie mecze jak ten sobotni z Beskidem Andrychów są oczywiście bardzo atrakcyjne do oglądania dla postronnego kibica, bo akcja co i rusz przenosi się spod jednej bramki pod drugą, sytuacji jest bez liku, a i bramek nie brakuje. Problem w tym, że Dalin, uchodzący za jednego z głównych faworytów rozgrywek, coraz częściej wygląda na tle drużyn typu Beskid Andrychów, jak drużyna ze środka tabeli. A przecież potencjał tej drużyny jest znacznie większy. W sobotnim meczu zatem nie brakowało walki i zaangażowania, były emocje i sporo dobrej piłki, ale znowu skończyło się tylko na 1 punkcie. Bardzo dobre spotkanie rozgrywał Jakub Górecki czy Michał Wojtan, w zespole gości szalał na skrzydle Artur Różycki, ale suma summarum remis był chyba najbardziej sprawiedliwym wynikiem. I to może trochę martwić, bo kolejny raz świadczyłoby, że Dalin zamiast walczyć o najwyższe cele daje się sprowadzić do roli średniaka. Za nami 1/3 sezonu, jeszcze jest sporo kolejek na to, abyśmy zobaczyli to nowe oblicze Dalinu.

Dalin Myślenice – Beskid Andrychów 2:2 (1:0)

Bramki – 1:0 M. Górecki (10’) 1:1 Sobala (46’) 2:1 Burkat (68’) 2:2 Kapera (80’)

Dalin: Szymala – Tokarz (Żółkoś 84’), Senderski, Przetocki (Kowalski 86’), Biel – Wojtan (Rak 79’), Kawula, Kałat, J. Górecki, Łyduch (Burkat 59’) – M. Górecki.

Beskid: Czaplak – Łożniak, Sanok, Kapera, Moskała (Tylek 46’) – Kasiński (Maciejczyk 75’), Sobala, Koim, Węglarz (Alvares 84’), Różycki – Mendela.

 

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).