Wolność nie uprawnia nas do tego, że możemy pozwalać sobie na wszystko

Wolność nie uprawnia nas do tego, że możemy pozwalać sobie na wszystko

Człowiek jest wolny do tego momentu, dopóki ktoś nie ingeruje w jego prywatną, wręcz intymną przestrzeń. Życzę młodym ludziom, aby potrafili budować taką rzeczywistość wokół siebie, która jest jednocześnie ich własnym światem, ale szanującym świat tych wszystkich którzy współistnieją razem z nami w tej wolnej Polsce

- mówi Piotr Szewczyk, animator kultury.

Łączą Pana z Myślenicami od dawna związki udane?

Absolutnie udane. Można powiedzieć, że nie tyle od dawna co od urodzenia, bo co prawda moi rodzice pochodzą z okolic Bochni i przyjechali tu za pracą i możliwościami jakie dają Myślenice, ale ja i moja siostra urodziliśmy się w tym miejscu.

Jakie były Myślenice Piotra Szewczyka sprzed lat?

Zawsze były bardzo pogodne, ponieważ uwielbiam spędzać czas w towarzystwie różnych osób, dlatego odkąd pamiętam wokół mnie był wianuszek różnych osobowości i zawsze mieliśmy bardzo dużo świetnych, a czasem i gorszych pomysłów na to jak spędzać czas. Wychowałem się na osiedlu, a tam życie nigdy nie umierało. Od małego znajdowaliśmy sobie elementy, miejsca czy ciekawe tajemnice, które mogliśmy zgłębiać w taki sposób, aby odkrywać Myślenice własnymi oczyma.

Sprowadził Pan świat do Myślenic - jak może się Pan do tego odnieść?

Jeśli mówić w tych kategoriach to sprowadziliśmy świat, bo to od zawsze było nie tylko moje marzenie, ale także Karoliny Druzgały-Pawlak, Tomka Pawlaka, Kamila Kozieła. Od zawsze chodziło nam po głowach, aby wszystkie doświadczenia festiwalowe, które spotkaliśmy na świecie czy to w Kandadzie, Indiach, czy Chinach spróbować zaprezentować w Myślenicach. Udało się, sprowadzamy kulturę z różnych części świata, aby myśleniczan oswajać i pokazać jaki świat może być różny i jak pięknie może się różnić.

Dzięki temu wprowadziliście do życia mieszkańców wiele barw, które zostają w tych ludziach na zawsze. To co festiwal im daje, przenosi ich do kultur z którymi na co dzień nie mogą mieć styczności.

Mamy nadzieję, że będziemy mogli Państwu prezentować Międzynarodowe Małopolskie Spotkania z Folklorem przez wiele lat. Formuła ciągle się rozwija o spotkania filmowe, autorskie, muzyczne. Chcemy to doskonalić, tak aby ziemia myślenicka na te kilka lipcowych dni stawała się kulturalnym centrum świata.

Ziemia Myślenicka kojarzy się jednoznacznie…

Mnie Ziemia Myślenicka kojarzy się z całym moim życiem i tym właśnie ona jest. Od 12 lat odkąd mam przyjemność sprawować funkcję dyrektora Zespołu Pieśni i Tańca Ziemia Myślenicka kojarzy się z potęgą, bo udało nam się stworzyć wielopokoleniowy prężnie działający zespół.

Trzeba charyzmy, aby taki zespół prowadzić?

Trzeba wspaniałych ludzi, bo nic nie dzieje się w pojedynkę. Sam nie wyjdę na scenę, nie zatańczę, nie zaśpiewam i nie zagram. Zawsze dziękuję opatrzności za to, że na mojej drodze pojawili się ludzie, którzy mnie inspirowali i których ja potrafiłem również zainspirować.

Jakie Pana zdaniem będą Myślenice za 10 lat?

Mam nadzieję, że w dalszym ciągu będą spokojnym miejscem w którym udaje się osiągnąć harmonię pomiędzy wielkomiejską kulturą Krakowa a nostalgią podhala i Zakopanego. Myślenice łączą te dwa miejsca, ponieważ leżą pomiędzy górami a królewskim Krakowem i wszystko jest tu pod ręką. Mam nadzieję, że Myślenice będą wygodnym miejscem - nie tylko do fizycznego życia, ale też intelektualnego odpoczynku i rozwoju.

W tym roku obchodzimy setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Co Piotr Szewczyk mógłby powiedzieć młodym ludziom, którzy nie zawsze wiedzą jak korzystać z z tej wolności?

Chciałbym im życzyć, aby z wolności korzystali w sposób roztropny, bo nic nie jest dane raz na zawsze. O tym trzeba pamiętać. Tak samo jak o tym, że wolność nie uprawnia nas do tego, że możemy pozwalać sobie na wszystko. Moja definicja wolności jest taka, że człowiek jest wolny do tego momentu, dopóki ktoś nie ingeruje w jego prywatną, wręcz intymną przestrzeń. Nie ingeruje w nią i nie zaburza jej. Życzę młodym ludziom, aby potrafili budować taką rzeczywistość wokół siebie, która jest jednocześnie ich własnym światem, ale szanującym świat tych wszystkich którzy współistnieją razem z nami w tej wolnej Polsce.

„Sto rozmów na STULECIE odzyskania przez POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI” 

to tytuł projektu, który realizujemy wspólnie z Myślenickim Ośrodkiem Kultury i Sportu. Do 11 listopada zarejestrowanych zostanie 100 wywiadów z mieszkańcami Myślenic i okolic, którzy Dorocie Ruśkowskiej opowiedzą o swoich doświadczeniach związanych z niepodległością.

Zapis rozmów ma być próbą dokumentacji i zrozumienia różnych wartości i emocji towarzyszących polskiej wolności. W nagraniu może wziąć udział każdy. Wiek, pochodzenie, czy wykształcenie nie mają znaczenia. Liczy się refleksja i chęć porozmawiania przed kamerami o własnym doświadczaniu wolnej Polski. Zgłaszać się można bezpośrednio do Doroty Ruśkowskiej prowadzącej rozmowy dzwoniąc pod numer 669-151-545.

Co tydzień na naszych łamach pojawiać się będą fragmenty wywiadów, natomiast w internetowym wydaniu Gazety Myślenickiej publikowane będą w obszernej wersji oraz w wersji wideo.

Dorota Ruśkowska Dorota Ruśkowska Autor artykułu

Aktorka, dyrektor Teatru w Stodole w Myślenicach, prezenterka telewizyjna. Pomysłodawczyni i prowadząca program "Sto rozmów na STULECIE odzyskania przez POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI"