Z prądem postępu

Tłok, korki, ruch, spaliny – tak w większości wyglądają nasze i europejskie miasta.
Przekonujemy się o tym zwłaszcza teraz, w okresie wakacji, podróżując po Polsce i zagranicy. Zwłaszcza w mniejszych miastach, nie posiadających komunikacji miejskiej, często aby podjechać tylko kilka ulic dalej, wsiadamy do samochodu i ruszamy przez już zakorkowane miasto. Czy jest na to jakaś rada? W stu procentach na pewno nie, ale problem ten z pewnością nieco łagodzi łatwy dostęp do elektrycznych środków transportu, takich jak na przykład znane już z innych miast hulajnogi, powszechne w wielkich aglomeracjach, jak chociażby Wiedeń czy Paryż, na dobre zdobywają ulice kolejnych miast, usprawniając transport, zwłaszcza na mniejszych dystansach, poprawiając jakość powietrza i przynosząc wiele frajdy użytkownikom.