Zielony Szlak Paniom
Twórczość myślenickiego kwartetu poetycko-muzycznego bezpośrednio być może nie kojarzy się z tematyką kobiecą, ale w ich utworach miłosnego pierwiastka przecież nie brakuje. Znakomicie został przyjęty koncert tej grupy jaki 8 marca miał miejsce
Zadanie dla muzyków było trudniejsze, gdzyż tym razem musieli wystąpić w składzie okrojonym do tria. Każdy kto zna twórczość „Zielonego Szlaku” zdaje sobie sprawę z tego, jak istotną rolę w tych utworach odgrywają solowe partie skrzypcowe Joanny Kantor, a właśnie bez jej udziału musieli sobie dawać radę „Zielonoszlakowcy”. To spowodowało, że wznieśli się na wyżyny kunsztu w improwizowanych fragmentach utworów, chcąc zapełnić te części które wykonywała nieobecna z przyczyn technicznych Joasia.
Szczególnie czarownie tego wieczora zabrzmiała „Komańcza”, ale nie zabrakło i „zielonoszlakowej” klasyki: „Hala”, „Czekanie” , „Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie”, czy „Przepiórka”, a podczas koncertu wędrowaliśmy szlakiem poezji Karola Wojtyły, ks. Jana Twardowskiego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Jerzego Lieberta, Adama Asnyka Muzycy potrafili do wspólnego śpiewania nakłonić również publiczność, w przeważającej części żeńską.
Założeniem koncertu było, aby nie grać utworów z najnowszej płyty pt. „Pozdrowienie”, a to dlatego że wydawnictwo było tego dnia rozdawane wśród wszystkich Pań obecnych na sali Muzeum Niepodległości w budynku „Domu Greckiego”. Każda z Pań z koncertu wyszła z prezentem dzięki gestowi wielkiego fana zespołu jakim jest Stanisław Bisztyga.