Beskid, górskie ballady na Kudłaczach

Beskid, górskie ballady na Kudłaczach
Beskid, górskie ballady na Kudłaczach

W górskiej scenerii urokliwej polany przy schronisku PTTK na Kudłaczach odbyła się 25 maja kolejna edycja osławionej już Otwartej Sceny Piosenki Autorskiej, której duszą i organizatorem jest niestrudzony pieśniarz i poeta Włodek Mazoń.

- Nie liczymy po raz który spotykamy się na Kudłaczach, najważniejsze, że pomimo niesprzyjającej aury jesteście z nami i będziemy mogli wspólnie śpiewać i bawić się przy naszej muzyce. W tym roku jest dużo nowych i obiecujących wykonawców, cieszę się, że przyjechali. Myślę, że nie ostatni raz. Serdecznie dziękuję przede wszystkim gościnnym gospodarzom obiektu Agacie i Krzyśkowi Knofliczkom, a za wsparcie finansowe burmistrzowi Maciejowi Ostrowskiemu i Oddziałowi PTTK w Myślenicach, którzy są naszymi wielkimi przyjaciółmi. Zapraszam was wszystkich kochających góry i turystyczne szlaki do wspólnej wędrówki i śpiewania – podkreślił Włodek Mazoń.

Sam mistrz grał i spiewał jako pierwszy, prezentując starsze i nowsze utwory m.in. „Ja chciałbym być poetą”, czy „Śpieszmy się”, a w klasycznym „W tramwaju niebieskim” na bis towarzyszyła mu Renata. Po nim na scenie zagrał Zielony Szlak pod wodzą Radka Partyki w swoim popularnym repertuarze, wykonując także piosenki planowane na kolejny krążek.

Wystąpili również Paweł Wójcik, Jurij Mokriszczew, Janina Khanowa, Calcjumfoli i szereg innych wykonawców, którzy chcieli po prostu zagrać i zaśpiewać. Klimat był wspaniały, a na estradzie przewijali się muzycy, którzy mają także rosyjskie, ukraińskie i węgierskie korzenie. Przy ognisku śpiew, granie gitar i organków rozlegało się do późnej nocy.

Kolejna OSPA odbędzie się 6 lipca w schronisku na Hali Rycerzowej.

Stanisław Cichoń Stanisław Cichoń Autor artykułu

Jeden z założycieli Gazety Myślenickiej. W latach 2003-2014 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Był człowiekiem zarażającym nie tylko uśmiechem i entuzjazmem, ale i swoją pasją do rodziny, przyrody, edukacji, sportu i życia. Zmarł w nocy z 22 na 23 listopada 2014 roku.