Bobsleje na Zarabiu?
Markus Aschauer – szef komisji technicznej Światowego Związku Saneczkowego opiniował projekt budowy toru bobslejowego na zboczu góry Chełm. Jak podkreślają władze Myślenic; tor powstanie wyłącznie w chwili, kiedy Kraków i Małopolska otrzymają prawo organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku
Podczas trwającej dwa dni wizyty Markus Aschauer szef komisji technicznej Światowego Związku Saneczkowego i ekspert ds. torów saneczkowych spotkał się m.in. z autorem projektu budowy toru bobslejowo – saneczkowo – skeletonowego Przemysławem Kuźmą. Autor opracowania przedstawił ekspertowi wszystkie szczegóły projektu – koncentrując się głównie na wytyczonym przebiegu toru oraz szczegółach matematycznych wyliczeń dotyczących prędkości i zakrętów na torze. Całkowita długość projektowanego toru wyniesie 1 683 metry przy 15 zakrętach. Oczywiście obiekt przewiduje wszystkie długości konkursowe – w tym bob 4, bob 2, skeleton, sanki mężczyzn, sanki kobiet, sanki podwójne i sanki dla juniorów.
- Koncepcja i projekt bardzo mi się podobają. Jak na ten etap przygotowania przez komitet konkursowy polskiej aplikacji do ZIO 2022 uważam, że Myślenice są świetnie przygotowane – komentował Markus Aschauer.
Po sesji projektowej, gdzie Przemysław Kuźma wraz z dr Markiem Wiśniowskim przedstawili szczegóły architektoniczne toru Markus Aschauer wziął udział w wizycie studyjnej na Chełmie i Zarabiu, gdzie oceniał warunki terenowe dla planowanego toru – zarówno na północnym zboczu, jaki i w miejscu gdzie znajdować ma się widownia, czyli w okolicach obecnej plaży trawiastej.
Rezultatem wizyty ma być specjalny protokół z opinią na temat możliwości budowy zaproponowanego obiektu we wskazanej przez władze Myślenic lokalizacji. Dokument za dwa tygodnie trafi do Myślenic. Na tym jednak nie koniec autoryzacji projektu przez międzynarodowych ekspertów. Powołany przez Burmistrza Myślenic zespół ds. przygotowania Gminy Myślenice do udziału w planowanych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w roku 2022 w Małopolsce czekają jeszcze podobne wizyty m.in. ekspertów ze Światowego Związku Bobslejowego. Następnie całość dokumentacji trafi do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, który sprawdzi czy projekt spełnia wszystkie normy pod względem organizacji zawodów olimpijskich, bezpieczeństwa, norm środowiskowych, itp.
- Na samym początku kiedy pani poseł Jagna Walczak Marczułajtis wraz z prof. Szymonem Krasickim złożyli nam propozycję przystąpienia do grupy miast, gdzie potencjalnie mogą odbywać się różne dyscypliny olimpijskie zadeklarowaliśmy, że we własnym zakresie wykonamy projekt budowy takiego toru. Natomiast sfinansowanie jego budowy pozostawiamy innym mechanizmom finansowym. Dziś, to postanowienie wypełniamy – mówił burmistrz Maciej Ostrowski.
Jak podkreśla Piotr Szewczyk z Urzędu Miasta i Gminy Myślenice odpowiedzialny za współpracę z komitetem konkursowym ZIO 2022, Polskim Komitetem Olimpijskim i Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim Myślenice są bodaj obok Krakowa najbardziej zaangażowanym miastem, które w sposób profesjonalny prowadzi wszystkie zadania związane z ewentualnym uczestnictwem w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022. Ocena ta, to nie tylko opinia miasta, ale także komitetu konkursowego pod kierunkiem Jagny Marczułajtis Walczak.
W październiku 2013 Kraków złoży swoje zgłoszenie do MKOL. W listopadzie 2014 wpłaci 150 tys. dolarów „wpisowego”, a w marcu 2015 prześle aplikację z potrzebnymi gwarancjami. Do tego czasu musi też zdobyć poparcie rządu, który musi wziąć na siebie znaczną część finansowania inwestycji. W połowie 2014 Kraków powinien otrzymać akceptację i zostać uznany za kandydata. Decyzję kto zostanie gospodarzem Igrzysk MKOL podejmie w 2015 roku. Największy zysk z igrzysk, to promocja miasta i regionu. W ciągu 16 dni zawodów przeprowadzanych jest 100 konkurencji z 3 tys. zawodników. Ich zmagania relacjonuje ponad 230 stacji telewizyjnych i radiowych do 220 krajów na całym świecie. To statystyki z igrzysk w Vancouver z 2010 roku.