Cel zawsze trzeba mieć ambitny

Trzy pytania do Anny Oleksy, sołtyski Trzemeśni
To Pani druga kadencja jako sołtyski. Co sprawiło, że zdecydowała się Pani ponownie kandydować?
Na moją decyzję wpłynęło wiele czynników. Do głównych należą: pozytywny odbiór wśród mieszkańców, sprawy niedokończone z poprzedniej kadencji, chęć mieszkańców do współpracy, bardzo dobra współpraca z Radą Sołecką oraz inwestycje powstałe w ubiegłej kadencji. Za te ostatnie, czyli wykonane inwestycje jeszcze raz kieruję podziękowania do: burmistrza Jarosława Szlachetki, Rady Miejskiej w Myślenicach, pracowników Urzędu Miasta i Gminy, starosty powiatu Józefa Tomala, v-ce starosty Rafała Kudasa, Rady Powiatu i pracowników Starostwa Powiatowego, Zarządu Dróg Powiatowych. Dziękuję też radnym ubiegłej kadencji oraz Radzie Sołeckiej za nieocenioną pomoc w pracy i wiążących rozmowach.
Jakie najważniejsze cele stawia Pani przed sobą jako sołtyską?
Z zakresu bezpieczeństwa, wraz z sołtys Buliny stawiam za cel budowę chodnika łączącego Trzemeśnię z Buliną. Jest potrzebny, bo mamy wąską, krętą drogę na dodatek uczęszczaną głównie przez dzieci. Dalej, będę zabiegać: o poprawę zapadniętego chodnika (poniżej przedszkola), o utworzenie bezpiecznych przejść dla pieszych w okolicach os. Morycówka, Centrum–Wójcikówka, Zakościele (droga na Zasań), Kwintówka, Brzeg-Waloski, a także na głównym skrzyżowaniu w Trzemeśni oraz zrealizowanie istniejących projektów oświetleniowych. Z infrastruktury drogowej wyznaczone cele to m.in.: finalizacja przez gminę inwestycji, jaką jest budowa drogi na os. Macioski, położenie mas bitumicznych na drogach wewnętrznych (gminnych), rozpoczęcie kolejnych odcinków dróg gminnych, przebudowa głównego skrzyżowania w Trzemeśni na rondo, poszerzenie drogi powiatowej lub utworzenie dodatkowych mijanek na os. Radlanki. Natomiast z zadań rekreacyjnych to: realizacja projektu zagospodarowanie centrum wsi, utworzenie drogi turystycznej oraz zaprojektowanie i budowa ścieżek rowerowych. Dodatkowo będę kontynuować starania o rozbudowę Przedszkola Samorządowego w Trzemeśni. Cel zawsze trzeba mieć ambitny i jestem przekonana, że obecne władze gminy i powiatu zrealizują większość z powyższych potrzeb mieszkańców Trzemeśni.
Za co najbardziej lubi Pani swoją wieś?
Jeśli chodzi o położenie geograficzne, jest piękna, malownicza, spokojna, sprzyja górskim i leśnym wędrówkom, podczas których można odpoczywać, nabierać sił podziwiając piękne widoki. Jak zaś chodzi o mieszkańców za to, że motywują mnie do działania, są życzliwi, cierpliwi i pomocni.
Rozmawiała Katarzyna Hołuj