„Czas spędzony z bliskimi jest najlepszą inwestycją”

„Czas spędzony z bliskimi jest najlepszą inwestycją”

Za nami IV Myślenicki Tydzień Rodzin. Rozpoczął się w Dniu Matki, a zakończył w Dniu Dziecka, ale nie tylko mamy i dzieci świętowały i wzięły w nim udział, bo również ojcowie, babcie, dziadkowie i kto tylko miał ochotę odłożyć na bok telefon, wstać od telewizora lub komputera aby spędzić czas z najbliższymi.

Motto tegorocznej, czwartej edycji Myślenickiego Tygodnia Rodzin brzmiało właśnie tak: „Wyłącz ekran-włącz rodzinę”. Codziennie była ku temu okazja, bowiem organizator wydarzenia, czyli Centrum Usług Społecznych w Myślenicach na każdy dzień przygotował coś specjalnego.

Zaczęło się od „Tanecznego Poniedziałku”, czyli międzypokoleniowego spotkania na myślenickim Rynku, w programie którego oprócz tańców były też inne atrakcje, jak np. ścianka wspinaczkowa, animacje oraz najprawdziwsze strażackie i policyjne auta i okazja, aby usiąść za ich kierownicą. Była też możliwość zapoznania się z ofertą stowarzyszeń i organizacji, które wystawiły swoje stoiska.

- Z Tanecznego Poniedziałku najczęściej korzystają rodziny poszukujące dla siebie nowych aktywności lub chcące spędzić czas różnorodnie, wybierając inną atrakcję dla każdego członka rodziny – mówiła Małgorzata Śmigla, organizator wspierania dziecka i rodziny w Centrum Usług Społecznych oraz główna koordynatorka Tygodnia Rodzin.

We wtorek w ramach wydarzenia „Kawa ze specjalistą” można było spotkać się z ekspertami z różnych dziedzin (m.in. logopedą, fizjoterapeutą, psychologiem) i – jak w nazwie, przy kawie i ciastku - zasięgnąć u nich porady czy to w kwestiach wychowawczych, zdrowotnych czy innych. Zainteresowanych było wielu, co jak mówi Małgorzata Śmigla z CUS, pokazuje, że coraz chętniej w obliczu trudności sięgamy po profesjonalne wsparcie. - Ufamy specjalistom i jesteśmy otwarci na wprowadzanie w życie otrzymanych wskazówek, co dowodzi, że zależy nam na dobru naszych dzieci i chcemy być coraz lepszymi rodzicami – dodała.

W środę zaproszono na Rodzinne Kinogranie, podczas którego można było nie tylko obejrzeć bajkę, ale też posłuchać bajek, narysować bajkowe postaci lub zamienić się w jedną z nich (dzięki fotościance). Ponadto odbyły się zajęcia sensoryczne.

Tak mówiła o nich Marta, jedna z uczestniczących w nich mam: - Zajęcia były fantastyczne, a dzieci były nimi rzeczywiście zainteresowane. Była i wyciszająca muzyka, a nam - rodzicom pokazano jak możemy wyciszyć dziecko po przyjściu z przedszkola, i zajęcia plastyczne, podczas których dzieci mogły malować nie tylko pędzelkiem, ale całymi dłońmi, a nawet nóżkami. Przed nami jeszcze ścieżka sensoryczna. Uważam, że świetna propozycja dla dzieci, bo mogą całymi sobą doświadczać tego co wokół.

Jak dodała, uczestniczyła też z dziećmi w poniedziałkowych wydarzeniach. - Córce podobały się tor przeszkód i ścianka wspinaczkowa, natomiast syn uwielbia wozy strażackie, więc też był bardzo zadowolony.

W czwartek zaprosiły do siebie Muzeum Niepodległości i Miejska Biblioteka Publiczna. W muzeum czekała gra rodzinna „Królestwo bez zasięgu”, podczas której można się było przenieść w czasie tysiąc lat wstecz, do roku koronacji Bolesława Chrobrego.

W bibliotece, gdzie odbyła się wymiana książek i rozstrzygnięto konkurs literacko-plastyczny, można było usłyszeć od bibliotekarzy, że książka jest idealnym narzędziem do wspólnego spędzania czasu i wspólnego przeżywania przygód, a więc budowania więzi. A rodzice wiedząc o tym przychodzą tu nie tylko po to, aby wypożyczyć książki, ale też spędzić z dziećmi czas. - Nieraz dzieci nie chcą wychodzić od nas i rodzice muszą używać różnych forteli obiecując im to czy tamto, żeby móc wrócić do domu albo iść dalej – mogliśmy usłyszeć w bibliotece.

- Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu, Miejska Biblioteka Publiczna oraz Muzeum Niepodległości ponownie stały się baśniowymi królestwami, udowadniając myślenickim rodzicom, że oferta tych instytucji jest dostosowana także do dzieci i warto z niej korzystać - zwłaszcza w deszczowe dni, ale nie tylko – mówi Małgorzata Śmigla.

Piątek należał do młodych, ale nie najmłodszych. Plenerówka z jej strefami: warsztatową (ze street artem, projektowaniem odzieży i innymi rodzajami sztuk), Strefą Emocji (w której można było m.in. porozmawiać z psychologiem i skorzystać z narzędzi pomagających zrozumieć i oswoić emocje), Strefą Chill (z hamakami i leżakami dla pełnego relaksu) oraz koncertami była wydarzeniem adresowanym do młodzieży i tylko do niej.

- Młodzież - przez swoją specyficzną konstrukcję psychologiczną - zasługuje na wyjątkowe wydarzenie. Młodzi ludzie muszą wyjść spod skrzydeł rodziców, muszą się buntować! Wierzymy, że przez bunt i niezgodę na zastaną rzeczywistość przygotowują się do zmieniania świata na lepsze. Warsztaty, które przygotowaliśmy pogłębiają kompetencje, rozwijają zainteresowania, a koncert pozwala rozładować energię, za którą tak podziwiamy młodzież – mówi Małgorzata Śmigla.

Jako, że przebywanie wśród natury ma kojący wpływ na nas, w sobotę rodziny ruszyły na wyprawę na leśną polanę. Wybór padł na Polanę na Mikołaju i łatwy, możliwy do pokonania przez najmłodszych i najstarszych szlak. Na miejscy była okazja wspólnie spędzić czas przy ognisku, na zabawie i wielu innych aktywnościach, bo programie były jeszcze m.in. joga na trawie i opowieści górali myślenickich.

Wielki finał Tygodnia Rodzin odbył się w niedzielę podczas Myślenickiego Dnia Dziecka w Parku Miejskim na Zarabiu, ale o tym wydarzeniu można przeczytać na stronie 6.

Małgorzata Aleksandrowicz, dyrektor Centrum Usług Społecznych

w Myślenicach:

- Chcemy, aby wspólne rodzinne chwile były wysoko na liście priorytetów mieszkańców Miasta i Gminy Myślenice. W tym roku towarzyszyło nam hasło „Wyłącz ekran, włącz Rodzinę”. W codziennym pośpiechu relacje rodzinne ulegają rozluźnieniu. Pozbawieni silnych więzi i wsparcia najbliższych łatwiej wpadamy w kryzysy zdrowia psychicznego. Czas spędzony z bliskimi jest najlepszą inwestycją, która zaprocentuje w przyszłości.

Podczas wszystkich wydarzeń staramy się nienachalnie edukować – w tym roku na tapet wzięliśmy uzależnienia behawioralne, w tym od ekranów. Jest to jeden z poważniejszych współczesnych problemów, któremu poświęcono już wiele badań. Dysponujemy rzetelnymi statystykami i sprawdzonymi sposobami działania, które przekazujemy w naszych ulotkach profilaktycznych.

Chcąc zapewnić rodzinom możliwość wartościowego spędzenia czasu bez ponoszenia dodatkowych kosztów, przy organizacji Tygodnia Rodzin zaprosiliśmy do współpracy myślenickie instytucje kultury: Muzeum Niepodległości, Ośrodek Kultury i Sportu, Biblioteki oraz organizacje pozarządowe, fundacje, grupy formalne i nieformalne.

Te wydarzenia, która za nami, to dla nas prawdziwe święto więzi. Z radością patrzyliśmy na zaangażowanie myślenickich rodzin, które wzięły udział w proponowanych przez nas aktywnościach.

Jarosław Szlachetka, burmistrz Miasta i Gminy Myślenice

Tydzień Rodzin to niezwykle ważna inicjatywa dla naszego samorządu, ponieważ to właśnie rodzina jest fundamentem silnej, odpowiedzialnej i dobrze funkcjonującej wspólnoty. Wspierając takie wydarzenia, inwestujemy w przyszłość – rozwijamy społeczne relacje, wzmacniamy tożsamość lokalną i tworzymy miasto przyjazne mieszkańcom w każdym wieku.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zaangażowanie w organizację oraz wspólne świętowanie i już teraz zapraszam do udziału w kolejnych edycjach!