Czy są tu młodzi pasjonaci entomologii? Już tak

Niecodzienna lekcja ekologii, w której wzięli udział uczniowie klasy piątej i szóstej Szkoły Podstawowej nr 1 w Myślenicach miała na celu to, żeby już nigdy nie rozdeptywali napotkanych na swojej drodze owadów. Jej temat brzmiał „Rola owadów w przyrodzie”, a w rolę nauczyciela wcieliła się dr Anna Zubek, entomolog i zastępca dyrektora Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ w Krakowie.
Pomysłodawcą lekcji był Team Ingarden Education, a lekcja była jedną z części projektu „Gramy w zielone”, który jest realizowany dzięki wsparciu miasta i gminy Myślenice.
Maja Ingarden, z zawodu lekarz weterynarii, uważa, że takie lekcje, na których młodzież ma okazję nie tylko słuchać, ale też doświadczać, to najlepszy sposób edukacji nie tylko o ekologii. - Prowadząc kiedyś zajęcia dla dzieci zauważyłam, że nie znają one owadów i co więcej nieraz je rozdeptują, bo się ich boją. Stąd wziął się pomysł na te warsztaty. Mają one na celu nie tylko pokazanie dzieciom, że owady to najliczniejsza grupa wśród kręgowców, ale też, że większość owadów nie jest szkodliwa ani groźna, jest za to pożyteczna – mówi.
O tym właśnie opowiedziała uczniom dr Anna Zubek, a następnie przeszła do części praktycznej, w której uczniowie przy jej pomocy preparowali szarańcze i świerszcze.
- Na początku kilku uczniów miało pewne obawy, ale wystarczyło kilkanaście minut, żeby wszyscy w skupieniu przygotowywali zaczątki swoich pierwszych kolekcji entomologicznych – mówi Maja Ingarden. I dodaje, że efekt został osiągnięty, bo już po warsztatach u kilku osób udało się obudzić entomologiczną pasję.
I ci, którzy właśnie odkryli swoją nową pasję i inni chętni będą jeszcze mieli okazję wziąć udział w spacerze przyrodniczym, jaki planuje zorganizować Team Ingarden Education. – To też sposób na to, żeby pokazać, że nie trzeba jechać na drugi koniec świata żeby poznawać fascynującą przyrodę, bo wystarczy wyjść do parku w swoim mieście. W planach mamy też wyjazd do Toporzyska i… czytanie w lesie wierszy. W lesie można się uczyć nie tylko biologii, ale też polskiego, angielskiego, a nawet matematyki – mówi Maja Ingarden.
