Dawnych Wspomnień Czar z kolekcji archiwalnej Jana Koczwary

Dzień Kobiet to z pewnością osobliwe święto o wieloletniej tradycji, które miało onegdaj z góry określony schemat i charakter. Clou świątecznego dnia stanowiły w zakładach pracy tradycyjne spotkania całej załogi, akademijne przemówienia kierownictwa placówki oraz gesty szacunku wyrażanego słowem wzmocnionym tradycyjną herbatką, goździkiem lub tulipanem. Tymczasem, w murach myślenickiego Domu Kultury dzień 8 marca miał absolutnie inny przebieg i wręcz odmienną konwencję programową. Sprawcami – a dokładniej – bezpośrednimi realizatorami przygotowanego na tę okazję programu byli wszyscy panowie bez względu na pełnione funkcje i zawodowe powinności. Świąteczny dzień był tematycznie modelowany, a to wymagało ze strony męskiej załogi stosownych przygotowań, nieomal estradowej kondycji, odpowiedniej predyspozycji, talentu do improwizacji. Pod hasłem „Dla Ciebie Ewo” odbyła się m.in. „Świąteczna rewia mody awangardowej”, „Zaślubiny z Domem Kultury”, koncerty z cyklu „Na biłgorajską nutę”. Uruchomiono na tę okazję „Klinikę Zdrowej Kobiety”, a także „Nocny Klub Ewa”. Otwarto z wielką pompą supermarket „Adam i Ewa”. Tego dnia odbywały się jednocześnie uroczyste wernisaże wystaw: „Pół żarciem – pół serio”, „Sercologia dr. Jana” oraz humorystyczny pokaz pt. „Ewa – tu i ówdzie”. Wspólnej zabawie towarzyszyły także konkursy – „na zdobioną klatkę piersiową” – ma się rozumieć – kobiecą, na oryginalne nakrycie głowy, a ponadto koncerty samorodnych śpiewaków” i „instrumentalistów”.