Dawnych Wspomnień Czar - z kolekcji Jana Koczwary

Dziś przedstawiamy naszym Czytelnikom postać zaiste nietuzinkową, byłego mieszkańca Bogdanówki Józefa Słoninę (1925 – 1978). Jak widać na zdjęciu z misternie i fantazyjnie wystruganą fajką. I nic w tym dziwnego albowiem już w latach młodości struganie rozmaitych przedmiotów użytkowych było jego pasją i zachwytem. Józef Słonina pracował początkowo w Leżajsku i Jordanowie przy pasieniu bydła, a następnie – przez kilkanaście lat – jako robotnik leśny. Po bardzo dotkliwym wypadku przy pracy przeszedł na rentę inwalidzką. Rok 1956 okazał się dla Józefa datą przełomową. „Z nudów przy pasieniu krów” nie tylko strugał. Zaczął rzeźbić w drewnie i kamieniu miniaturki zwierząt i głów ludzkich, a w szczególności głowy wiejskich kobiet i górali. Wtedy właśnie poczuł wszechogarniającą wenę twórczą, której podporządkował całą resztę swego życia. Postanowił swoich sąsiadów czymś zaskoczyć i zadziwić. „Postanowiłem zrobić coś wielkiego, coś niespotykanego i trochę zarobić na coś dobrego… choćby na małą flaseczkę piwa”. Rzeźbi odtąd ze zdwojoną energią i zapałem. Na swej twórczej drodze spotkał w tym czasie kilku autentycznych, profesjonalnych orędowników i kreatorów sztuki piękna - dra Emila Bielę, Stanisława Trybałę i Henryka Zegadło, którzy zachęcali i utwierdzali go, że powinien podążać drogą sztuki ludowej. Pod stropem zadymionej chaty Józef Słonina stworzył w drewnie całe zastępy świętych i błogosławionych – („Jezus w piwnicy”, „Jezus Frasobliwy”, „Upadek pod krzyżem”, „Matka Boska”, „Między aniołem a diabłem”). Z grupy rzeźb świeckich związanych ze wsią i pracą na roli wymieńmy m.in. „Struganie wiór”, „Fugowanie gontów”, „Międlenie lnu”, „Zwózka zboża” itd. Józef Słonina wyjątkowo aktywnie, jako członek Myślenickiego Klubu Twórczości Ludowej i Amatorskiej uczestniczył w organizowanych przeglądach i konkursach sztuki ludowej. I o dziwo nie tylko… Był też uczestnikiem i laureatem kilku konkursów gawędziarzy ludowych prezentując słuchaczom gawędy własnego autorstwa. Dodajmy na koniec, że Józef Słonina w uznaniu zasług szczególnych na niwie sztuki ludowej w 1971 roku został uhonorowany nagrodą specjalną Wydziału Kultury Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie. Jego rzeźby można obejrzeć m.in. w naszym Muzeum Niepodległości.