Dwudziesty festyn w Trzemeśni

Dwudziesty festyn w Trzemeśni
Liczne atrakcje podczas trzemeśniańskiego festynu zgromadziły wielu mieszkańców i gości Fot. R. Sobkowicz

Dzięki takim spotkaniom powstają dzieła, które później służą przez pokolenia – mówił ks. dr Andrzej Caputa, proboszcz trzemeśniańskiej parafii, otwierając dwudziesty festyn.

Wraz z nim rozpoczęcia jubileuszowego spotkania parafian i przyjaciół dokonali burmistrz Jarosław Szlachetka i przewodniczący Rady Ekonomicznej Parafii Józef Górka. Jak co roku, było to wydarzenie gromadzące licznych uczestników ze wsi należących do parafii Trzemeśnia oraz okolic. I jak zwykle zabawa była wspaniała, a dochód przeznaczony na potrzeby inwestycyjne parafii – imponujący. – Parafia pracuje wspaniale dla wspólnego dobra – konkludował burmistrz.

Przybyłych na plac przy strażnicy witała wystawa plenerowa, obrazująca kolejne etapy budowy nowego kościoła, począwszy od wmurowania kamienia węgielnego przez ks. kard. Kazimierza Nycza w roku 2000. W tym też roku zrodził się pomysł, by fundusze na budowę zbierać również podczas festynów organizowanych na ten cel. Zadanie to realizowała wraz z ówczesnym proboszczem ks. Marianem Wieczorkiem, rada społeczna utworzona przy parafii. Budowa postępowała sprawnie i już w 2002 roku w surowych murach świątyni odprawiona została pierwsza Msza św. przez ks. kard. Franciszka Macharskiego. Budowę zakończono w 2008 roku i od tego czasu ruszyły prace wykończeniowe, aż po montaż organów w 2016 r. To najwspanialszy taki nowoczesny instrument w całym regionie, o pięknym brzmieniu koncertowym, podkreślanym przez znakomitą akustykę świątyni. Parafia uzyskała możliwość spłacania ich niebanalnego kosztu w ratach. Właśnie temu celowi oraz potrzebom inwestycyjnym parafii służył festyn w minioną niedzielę 7 lipca. – To już dwudziesta edycja, z której dochód przeznaczany jest na budowę i wyposażanie kościoła. Dotychczas zebraliśmy dzięki festynom ok. 900 tys. zł – poinformowała skarbnik Rady Ekonomicznej Anna Stępień.

Festyn tradycyjnie prowadził Mariusz Kus, a lista atrakcji była długa. Na scenie trzykrotnie wystąpił zespół Zochoband – po południu, wieczorem i podczas zabawy tanecznej. Zagrała góralska Dziecięca Orkiestra Dęta ze Skomielnej Czarnej i Bogdanówki. Zespół Beti-Bobas po południu śpiewał familijnie dla dzieci, a dla dorosłych wykonał wieczorem covery Tiny Turner. Greckie gorące rytmy prezentował zespół Zorba. O godz. 22 niebo nad Trzemeśnią rozjaśnił pokaz sztucznych ogni, a po nim do północy uczestnicy bawili się na zabawie tanecznej.

Festyn w Trzemeśni odnosi tak duże sukcesy dzięki sponsorom – przyjaciołom i darczyńcom, fundującym liczne atrakcje, zasilającym pulę losów i nagród loterii fantowej oraz licytacji. Na loterii każdy los wygrywa, a po jej zakończeniu wszystkie losy biorą udział w losowaniu pomysłowych i cennych nagród. W tym roku nagrodami głównymi były telewizor 55’, lodówko-zamrażarka, pralka. Wśród nagród znalazły się też m.in.: komplety kosmetyków do samochodu, voucher na bezpłatny pobyt weekendowy w 7-osobowym domku w Porębie, 3 bony upominkowe po 100 zł na paliwo, piłkarzyki o wartości 900 zł, trzy bony na zakup 1 m sześc. drewna bukowego, bon na 50 worków drewna bukowego, 2 bony na suszenie 1 m sześc. tarcicy, okulary męskie o wart. 800 zł, tona węgla, 5 voucherów po 200 zł na wczasy i wycieczki. A przecież oprócz losowanych nagród, wszystkie losy na loterii były pełne. Wygrywano takie fanty, jak klatki na ptaki i zwierzątka domowe, akcesoria dla zwierząt, gadżety ogrodowe, przybory szkolne, elementy do grilla, drobny sprzęt kuchenny i gospodarski itp. To dzięki nim loteria cieszy się aż tak dużym powodzeniem, a dochód z festynu rośnie.

Zasila go też licytacja wyjątkowych przedmiotów ofiarowanych przez darczyńców. Dołączył do nich także odchodzący z parafii w Trzemeśni ks. wikary Jakub Adamik, przeznaczając na licytację rzeźbę św. Jakuba oraz ikonę. Ks. Jakub obejmie jako proboszcz parafię we Frydmanie.

Wśród pozostałych atrakcji festynu wymienić należy np. dmuchane zjeżdżalnie dla dzieci, smaczne regionalne potrawy serwowane przez koła i stowarzyszenia gospodyń, grillowane smakołyki i napoje, prezentację wyposażenia radiowozu policji oraz naukę przepisów ruchu drogowego dla dzieci prowadzoną przez straż miejską, a także gry i zabawy familijne. Nad bezpieczeństwem bawiących się czuwali druhowie OSP z jednostek działających na obszarze parafii. OSP z Trzemeśni udostępniła też bezpłatnie swoją strażnicę i teren, na którym odbywał się festyn.

- Nasz festyn cieszy się dużą frekwencją i popularnością. Przybywają na niego mieszkańcy parafii i okolic oraz turyści. Zawsze jest wiele atrakcji, występują popularne zespoły – np. Czerwone Gitary, Skaldowie, Eleni. Festyn zawsze kończy się pokazem sztucznych ogni i zabawą taneczną. W jego organizację angażuje się społecznie wiele osób, na czele z Józefem Górką, przewodniczącym Rady Ekonomicznej Parafii – mówi jeden z głównych organizatorów Jerzy Jania.

 

Ryszard Sobkowicz Ryszard Sobkowicz Autor artykułu

Nauczyciel i reporter, który ostatnie 25 lat poświęcił na relacjonowanie życia lokalnych społeczności - szczególnie funkcjonowania Ochotniczych Straży Pożarnych. (HISTORIA, WYDARZENIA, SAMORZĄD, KULTURA)