Działamy z myślą o ludziach
Jako prezes stowarzyszenia „Nasze Osieczany” i równocześnie sołtys tej wsi dziękuję wszystkim za każdy rodzaj wsparcia inicjatywy, która służyć będzie dobru wspólnemu nie tylko naszej miejscowości
Na temat działalności stowarzyszenia „Nasze Osieczany” rozmawiamy z Józefą Wójtowicz
Stowarzyszenie „Nasze Osieczany” powstało niedawno, bo w 2013 roku. Jaki jest jego główny cel i jaką rolę pełni w miejscowości w której działa?
Głównym celem stowarzyszenia jest wszechstronny rozwój społeczno-gospodarczy Osieczan i okolicznych miejscowości poprzez aktywizację i integrację różnych grup społecznych oraz wiekowych. Swoje cele realizujemy w obrębie takich zadań jak organizacja czasu wolnego dla dzieci, młodzieży, dorosłych, wspieranie i upowszechnianie kultury oraz sportu, działalność na rzecz rodziny, przeciwdziałanie uzależnieniom i patologiom społecznym. Nasza organizacja pełni rolę rozwoju szeroko pojętej kultury, a nade wszystko daje możliwość korzystania w miejscu zamieszkania z alternatywnych form spędzania czasu wolnego.
Które ze zrealizowanych zadań uznaje Pani za najważniejsze dla stowarzyszenia?
To pozyskanie lokalu na potrzeby stowarzyszenia. Dzięki użyczeniu lokalu przez Parafię Rzymsko-Katolicką w Osieczanach przeprowadziliśmy adaptację pomieszczeń w których organizujemy spotkania, zajęcia warsztatowe, kursy i konferencje. W Osieczanach powstało nowe miejsce sprzyjające integracji dzieci, młodzieży i dorosłych, jak również miejsce spotkań dla członków stowarzyszenia. Siedziba powstała dzięki dotacji pozyskanej w konkursie grantowym „Działaj lokalnie 2014” oraz dzięki zaangażowaniu mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców.
W ramach tej dotacji odbyły się także warsztaty kulinarne poświęcone odkrywaniu własnych talentów, pasji i zainteresowań kulinarnych związanych z tradycją bożonarodzeniową. Dzięki nim stowarzyszenie mogło reprezentować naszą wieś na pikniku świątecznym organizowanym 19 grudnia na płycie myślenickiego Rynku - serwując żurek na zakwasie z grzybami, jajkiem i ziemniakami oraz chleb wiejski ze smalczykiem z cebulą i jabłkiem. Na podsumowanie warsztatów kulinarnych członkowie stowarzyszenia spotkali się na wspólnym opłatku ze służbą liturgiczną, scholą i ich rodzicami, a uczestnicy warsztatów zaprezentowali kulinarne smakołyki tradycyjnej kuchni bożonarodzeniowej.
Jakie korzyści mieszkańcy Osieczan mogą czerpać z działalności stowarzyszenia?
Dzięki działalności Stowarzyszenia mieszkańcy, którzy emigrowali do naszej miejscowości z różnych powodów m.in. rodziny przymusowo przesiedlone z obszaru przeznaczonego pod budowę zbiornika wodnego na rzece Rabie w sercu noszące tęsknotę za poprzednim miejscem zamieszkania oraz coraz więcej rodzin pracujących w Krakowie, a szukających mieszkania na wsi mogą się bliżej poznać, właściwie zaadoptować w miejscu zamieszkania zacieśniając więzi z rdzennymi mieszkańcami wsi. Dzieje się to poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju uroczystościach, zajęciach, czy organizowanych przez nas warsztatach.
W jakim obszarze w tym roku kontynuowana będzie działalność „Naszych Osieczan”?
W dalszym ciągu będziemy podejmować działania służące organizacji czasu wolnego dzieci, młodzieży, dorosłych i sprzyjające integracji mieszkańców. Poza tym skupimy się na adaptacji dalszych pomieszczeń a w szczególności kuchni, następnie wyposażenia pomieszczeń sali w stoliki i krzesła a kuchni w niezbędny sprzęt.
Który z planowanych projektów według Pani zapowiada się najciekawiej i dlaczego?
Najciekawiej zapowiada się planowany projekt warsztatów filmowych, sprzyjających rozwijaniu wśród młodzieży zainteresowań fotografią i dziennikarstwem. Myślę, że taka forma organizacji czasu wolnego będzie bardzo trafioną ofertą nie tylko dla młodzieży z naszej miejscowości, ale także z najbliższych okolic.