Efekt synergii
Efekt synergii polega na tym, że połączenie dwóch (lub więcej) oddzielnych elementów daje efekt większy, niż ich suma efektów elementów składowych. Pojęcie to ma głównie zastosowanie w psychologii społecznej. Wiadomo, że dobrze zorganizowany zespół ludzi może osiągać znacznie lepsze wyniki, niż zbiorowość ludzi działających w pojedynkę. Na tym od zawsze opierały się różne służby wojskowe albo paramilitarne, staż pożarna, grupy ratowników itp.
Synergia jest też użyteczna w ekonomii. Przedsiębiorstwa łącząc się w kombinaty, koncerny i korporacje osiągają z reguły większy zysk na skutek możliwości obniżenia kosztów i zwiększenia produktywności.
W technice łączenia kilku dyscyplin przynosi efekt w postaci nowych rozwiązań inżynierskich, nieosiągalnych w żadnej z tych dyscyplin rozważanej osobno. W ten sposób powstała na przykład mechatronika z połączenia mechanicznych maszyn i elektronicznego sterowania.
Obszarem, w którym synergia ostatnio najsilniej się przejawia jest teleinformatyka. Połączenie cech telefonu mobilnego z możliwościami komputera, z odtwarzaniem muzyki i z aparatem fotograficznym dało smartfon, bez którego wielu z nas nie wyobraża sobie życia. Warto może przypomnieć, że pierwszym przejawem wszechobecnej synergii w informatyce był sukces WWW.
Wcześniej rozwinięto technikę sieci komputerowych oraz (osobno) technikę hipertekstu.
Co to jest sieć komputerowa każdy mniej więcej wie. Przypomnijmy natomiast, że hipertekst polega na tym, iż w czytanym tekście pewne fragmenty (na ogół wyróżnione kolorem lub podkreśleniem) są łącznikami do innych tekstów, które mogę ten fragment tekstu (zwany leksją) dodatkowo poszerzyć lub wyjaśnić. Można z tych łączników skorzystać lub nie – ale czytelnik wie, że ma taką możliwość. Koncepcję hipertekstu stworzył Teodor Nelson w 1965 roku, który kładł nacisk na to, że można w ten sposób zerwać z liniową strukturą tekstu. W zwykłym tekście czytelnik musi czytać wyrazy, zdania i akapity w takiej kolejności, w jakiej zapisał je autor. Hipertekst od tego obowiązku uwalnia.
Genialna koncepcja WWW, jaką stworzył Tim Berners-Lee, polegała na tym, że łączniki w hipertekście mogły sięgać do objaśnień znajdujących się na innych komputerach dołączonych do sieci, nawet jeśli komputery te znajdowały się gdzieś daleko. Tylko tyle i aż tyle.
Zadziałał efekt synergii. Hipertekst w połączeniu z Internetem, stał się podstawą rewolucji, bo zburzył dotychczasowe, fizykalnie uwarunkowane zasady przechowywania i udostępniania danych. Uwolniliśmy się dzięki niemu od niewolniczego przywiązania do zasady, że na przykład z książki można korzystać wyłącznie tam, gdzie ona fizycznie się znajduje, i w dodatku korzystanie z niej przez jednego czytelnika wyklucza możliwość równoczesnego swobodnego korzystania z niej przez kogokolwiek innego.
Przy tej rewolucji zburzenie Bastylii wydaje się drobnym i mało znaczącym wydarzeniem!