Fort 49 Krzesławice

Fort 49 Krzesławice
Fot. M.Stoszek

Nasi bliscy żyją wśród nas tak długo, jak długo o nich pamiętamy. Ta myśl przyświeca bliskim myśleniczan zamordowanych 29 czerwca 1940 roku w Forcie 49 na Wzgórzach Krzesławickich. W przeddzień rocznicy wybuchu II wojny światowej, w sobotę 31 sierpnia, rodziny odwiedziły miejsce kaźni swoich bliskich.

Przypomnijmy - 22 czerwca 1940 roku około godziny 23.30 dokonano prowokacyjnego zamachu, detonując środek wybuchowy w pomieszczeniu telefonistki na poczcie. Upozorowany atak posłużył za pretekst pierwszych masowych aresztowań w Myślenicach. 23 czerwca aresztowano 10 zakładników, aresztowanych przewieziono do więzienia Montelupich w Krakowie. Dowiedzieli się tam, że jeżeli nie znajdzie się sprawca zamachu, zostaną rozstrzelani. Osadzeni, oczekiwali na wyrok w celi śmierci. 29 czerwca większość z aresztowanych myśleniczan wywieziono do Fortu w Krzesławicach i tam rozstrzelano. Rodziny zamordowanych poinformowano o śmierci bliskich, podając jako powód między innymi zapalenie płuc, atak serca, udar mózgu.

W trakcie sobotniego wyjazdu, jego uczestnicy zwiedzili część Fortu 49 i wystawy w nim prezentowane. Przewodnikiem po Forcie był dyrektor obiektu i przyjaciel myśleniczan Franciszek Dziadoń. Następnie uczestnicy wzięli udział w Mszy św., pod pomnikiem ofiar pomordowanych w forcie. W Mszy, oprócz rodzin pomordowanych, uczestniczyli mieszkańcy Nowej Huty oraz młodzież gimnazjalna wraz z gronem pedagogicznym i dyrekcją. Po modlitwie w kościele przyszedł moment zadumy nad grobami bliskich i zapalono znicze ku ich pamięci.

Wyjazd został zorganizowany dzięki pomocy Urzędu Miasta i Gminy Myślenice oraz burmistrza Jarosława Szlachetki.

 

Marek Stoszek Marek Stoszek Autor artykułu

Socjolog i kulturoznawca. Badacz i propagator historii, kultury i tradycji naszego regionu. Dziennikarz, w latach 2019 i 2020 redaktor naczelny Gazety Myślenickiej.