Gramy dla Mateusza i Laury
W niedzielę 4 marca hala widowiskowo-sportowa na Zarabiu znów zapełni się po ostatnie miejsca, a na parkiecie po raz ósmy odbędzie się finał charytatywnej imprezy, z której całkowity dochód trafi na leczenie Mateusza Chrobaka i rehabilitację Laury Kurowskiej
Już po raz ósmy rozgrywany jest turniej piłkarski, a z biegiem lat w największej imprezie sportowej w powiecie myślenickim pojawiały się kolejne konkurencje. W tegorocznej edycji rozgrywane są także turniej siatkówki, bieg na 2 oraz 4 kilometry, zawody narciarskie dla wszystkich na Górze Chełm, pływanie na basenie, turniej strzelecki, zawody cross training w siłowni Cross Spot oraz energiczny Maraton Zumby Fitness zwłaszcza dla przedstawicielek płci pięknej, które uwielbiają tę formę połączenia tańca z aerobikiem. Do zbiórki po raz kolejny przyłącza się także Grupa Misterium, która dochód ze spektaklu „Misterium Męki Pańskiej” 11 marca przeznaczy dla Mateusza i Laury.
Mali bohaterowie
Mateusz Chrobak urodził się ze złożoną wadą serca. - Od pierwszej doby życia Mateuszek doświadcza bólu i stresu, jakiego nie wytrzymałby niejeden dorosły. Mimo tego wszystkiego dzielnie walczy o każdy kolejny dzień. Wykazuje wielką wolę życia, a przy tym jest niezwykle mądrym i pogodnym dzieckiem, ciekawym świata i ludzi, którego największym marzeniem jest mieć „naprawione serduszko”. Daje nam - rodzicom wielką miłość i dodaje sił, byśmy walczyli o jego życie - mówią Elżbieta i Piotr, rodzice Mateusza.
W swoim krótkim życiu Mateusz przeszedł już wiele wielogodzinnych i skomplikowanych operacji, długie pobyty w szpitalu, bolesne badania. Od roku 2009 Mateusz leczony jest w Niemczech.
- Tylko tam nie odmówiono nam pomocy i dano szansę. Mimo tak wielu operacji stan Mateusza pogarsza się, tętnice, aorta, naczynia wieńcowe nadal nie rozwijają się prawidłowo. Dysfunkcja węzła zatokowego, który pełni funkcję naturalnego rozrusznika oraz występujące dodatkowe skurcze mięśnia sercowego i przedwczesna depolaryzacja komór powodują zaburzenia rytmu serca i jego niewydolność. Syn coraz bardziej się męczy, a wada zagraża jego życiu. Dlatego dziękujemy za tylu wspaniałych przyjaciół i cudownych ludzi. Za wsparcie, pomoc i uśmiech. Dziękujemy, że jesteście i podejmujecie trud organizacji cyklicznych już akcji - dodają rodzice Mateusza.
Laura Kurowska z Krzyszkowic kończy właśnie cztery latka, a niedawno przeszła skomplikowaną i bardzo kosztowną operację w Stanach Zjednoczonych, dzięki czemu będzie mogła samodzielnie chodzić. Od urodzenia zmaga się bowiem z dziecięcym porażeniem mózgowym, przez które nie mogła stać na nogach o własnych siłach. Teraz czeka ją długa rehabilitacja, na którą potrzebne są kolejne środki finansowe.
Laura jest wcześniakiem. Od 4 miesiąca życia jest rehabilitowana, ponieważ wysokie napięcie mięśniowe opóźnia rozwój ruchowy. Aby Laura mogła samodzielnie chodzić wymaga ciągłej rehabilitacji i sprzętu. Niestety wiąże się to z ogromnymi kosztami.
W ostatnich miesiącach o zbiórce dla Laury było głośno w całym powiecie myślenickim i nie tylko, ale ludzie wielkich serc wspólnie osiągnęli sukces, gdyż udało się zebrać wymagane środki, dzięki którym dziewczynka mogła wylecieć do Stanów Zjednoczonych na operację. Podczas Memoriału im. Stacha Cichonia prowadzona będzie zbiórka na pomoc w rehabilitacji.
- Laurka jest już po operacji. Wszystko poszło zgodnie z planem. Za nami ciężkie dni, a przed nami oczekiwanie na pierwsze samodzielne kroki Laurki. Zdaniem doktora Parka, Laura powinna lada dzień zacząć lepiej chodzić - mówi Emilia Kurowska, mama dziewczynki.
Lokalna drużyna wielkich serc
Charytatywną zbiórkę dla Mateusza Chrobaka zainicjował już dziesięć lat temu Kamil Ostrowski, a przeprowadzono ją podczas jednego z meczów Orła Myślenice. Pomoc potrzebującym przez sport spotkała się z dużym zainteresowaniem, stąd w kolejnych latach wsparcie dla Mateuszka przekształciło się w turniej piłkarski, a z biegiem lat dołączano do niego kolejne dyscypliny sportowe, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Lokalna drużyna wielkich serc, jak przed rokiem nazwano organizatorów charytatywnego Memoriału im. Stacha Cichonia dzisiaj liczy 16 osób. Za turniej piłkarski odpowiadają Kamil Ostrowski, Wojciech Cichoń i Marek Pajka, pływanie organizują Anna Ostrowska-Biela i Mateusz Wiechniak, bieg happeningowy Ewa Pietrzyk i Aleksandra Żak, zawody cross training Robert Kostecki, turniej siatkówki Izabela Gablankowska i Mateusz Sitek, zawody narciarskie Grzegorz Pietrzyk, Maraton Zumby Fitness Marta Jaworska i Karolina Moskal. W tym roku imprezą towarzyszącą będzie po raz pierwszy Turniej Strzelecki, którego zorganizowania pojęły się Obrona Terytorialna Halniak we współpracy z Muzeum Niepodległości.
- Nieocenioną pracę w komitecie organizacyjnym wykonują ponadto Adrian Wygona, Anna Wygona oraz Michał Cichoń, a nie sposób nie wspomnieć o wszystkich wolontariuszach i sponsorach, którzy są z nami w każdej edycji. Wsparcie naszej akcji, to przecież nie tylko finanse, ale każda inna pomoc, za którą z tego miejsca serdecznie dziękujemy - mówi Kamil Ostrowski, który koordynuje organizację ósmej już edycji Memoriału im. Stacha Cichonia.
Każdy może oddać gadżet na licytację
Nieprzerwanie od 2011 roku turnieje piłkarskie połączone z charytatywną zbiórką odbywają się w hali na Zarabiu. Od trzech lat nazywany jest Memoriałem Charytatywnym im. Stacha Cichonia. Do tej pory zebrano we wszystkich edycjach prawie 200 tysięcy złotych.
- Na zebraną sumę, która trafi na leczenie Mateusza i Laury składają się między innymi wszelkie wpisowe od drużyn lub osób uczestniczących we wszystkich konkurencjach, ale też każdego roku wielkim zastrzykiem finansowym były loterie fantowe i licytacja - dodają organizatorzy.
Pod patronatem PZPN
Na dzień finałowy organizatorzy zadbają, aby nikt nie mógł się nudzić. Od rana trwać będą rozgrywki grupowe turnieju piłkarskiego z udziałem najlepszych ośmiu ekip wyłonionych spośród 24 grających w eliminacjach. W finałowej części odbędą się też występy artystyczne, a także wspomniana licytacja pamiątek. Co ciekawe na wniosek organizatorów i klubu sportowego Orzeł Myślenice - turniej piłkarski patronatem objął Polski Związek Piłki Nożnej.
- Jesteśmy zaszczyceni, że możemy pochwalić się tą wiadomością, a patronat Polskiego Związku Piłki Nożnej dodatkowo podnosi prestiż naszej imprezy. Prezes Zbigniew Boniek, którego zapraszaliśmy na finał Memoriału z uwagi na swoje obowiązki nie może się pojawić, ale otrzymaliśmy deklarację, że wyznaczył osobę z PZPN, która zaszczyci nas swoją obecnością - mówi Wojciech Cichoń, jeden z organizatorów oraz wiceprezes Orła Myślenice.
Po zakończeniu zmagań piłkarskich, licytacji i ceremonii sportowych na parkiet hali widowiskowo-sportowej zaproszeni zostaną fani zumby, a także wszyscy, którzy będą chcieli spróbować tej odmiany tańca w celu pomocy potrzebującym dzieciom. Wcześniej, bo o 13 wystartuje bieg happeningowy Biegaj Sercem. W tym roku wystartować będzie można na trasie 2 kilometrów oraz 4 kilometrów.
- Obydwa biegi nie będą się zazębiać. To bieg rodzinny happeningowy, dlatego chcemy dać możliwość wystartowania każdemu uczestnikowi, a trasy nie mają być zbyt wymagające - mówią Aleksandra Żak i Ewa Pietrzyk, organizatorki biegu.
O szczegółach pozostałych dyscyplin sportowych szukajcie informacji na facebookowej stronie Memoriału