17 marca: Grany Poniedziałek - LiskY

Wystarczy spojrzeć przez okno, żeby się o tym przekonać. Przyroda budzi się do życia. Ptaszęta śpiewają, kwiatki kwitną, słońce świeci coraz mocniej. No i wracają LiskY. Nie, nie, bez obaw te LiskY to wyjątkowo łagodnie usposobione istoty, więc nawet legendarny zespół Kury nie ma się czego obawiać. Klaudia Rogowiec i Krystian Rogowiec (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa) piszą o sobie, że LiskY to brzmienie szalonej i barwnej miłości. I wypada się z tym zgodzić, bo chociaż od niedawna jest już ich troje (Ignaś Rogowiec) to z Ich Troje nie mają na szczęście wiele wspólnego. Piszą piosenki opowiadające historie z otaczającego świata, owleczone dźwiękami, które wprawiają ciało w ruch. Synth-pop, rockowa alternatywa, elektronika i akustyczne klimaty w których pobrzmiewają echa lat 80-tych. Krytycy muzyczni są bezradni próbując ich zapakować do jakiejś konkretnej szuflady. A publiczność? A publiczność zdobywają niemal od pierwszego dźwięku, bo LisykY to klasa, wdzięk, przebojowość, fajne teksty (Klaudia), wyrafinowane aranżacje (Krystian) i to unikalne „coś”, co powoduje, że jak usłyszysz ich raz to będziesz chciał znowu i znowu. Ech, żeby taką muzykę puszczali w jakimś radiu.
Wpadajcie na Grany Poniedziałek 17 marca do Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu. Zaczynamy o 18.