Heroiczne zwycięstwo i dotkliwa porażka

Coraz dłuższa jest lista nieobecności w kadrze Dalinu Myślenice i z coraz większymi problemami kadrowymi musi się zmagać trener tej drużyny Łukasz Skrzyński. W meczu z MKS Trzebinia wystawić musiał skład, w którym zabrakło Michała Góreckiego, Dawida Kałata, Szymona Tokarza, Michała Cienkosza, Tomasza Stelmacha, Mateusza Kawuli i Jakuba Przetockiego. Można by zatem skompletować już prawie 11, a w środowym spotkaniu z Trzebinią do tego grona dołączył jeszcze Jakub Górecki.
Tak zdziesiątkowany zespół w pierwszej połowie spotkania toczył dosyć wyrównany bój i kilka razy zagroził bramce strzeżonej przez Tomasza Wróbla. Ale nie ma się co oszukiwać, nie był to jakiś huraganowy ogień. Na domiar złego tuż przed przerwą Myśleniczanie stracili bramkę i wydawało się, że tego dnia już wszystko może pójść tylko źle. W drugiej połowie jednak zobaczyliśmy drużynę, która nie poddaje się przeciwnościom, walczy i być może prostszymi środkami niż zazwyczaj, ale potrafi zdominować przeciwnika.
W drużynie Dalinu zespół do zwycięstwa pociągnęli ci, którzy formą imponują już od kilku tygodni. Szymon Burkat, Michał Wojtan, Ayoub Kouri i „man of the match” Bartłomiej Ostafin. Temu ostatniemu należy się osobny akapit, bo sposób w jaki wykończył celnym strzałami dwie akcje swojego zespołu znamionował nie lada talent i przywodził na myśl najlepsze lata Roberto Baggio. Swoje trzy grosze dołożył także wprowadzony po przerwie Maksymilian Sobolewski i Dalin w takich heroicznych okolicznościach zdobył 3 punkty z rywalem, z którym prawie zawsze miał sporo problemów.
Zgoła inaczej było w niedzielnym spotkaniu derbowym z Pcimianką Pcim, w którym Dalin zaprezentował swoje najsłabsze oblicze i przegrał w rozmiarach, w jakich rzadko mu się zdarzało przegrywać. Anormalne warunki w jakich odbywał się ten mecz oraz brak Szymona Burkata mogą być pewnym usprawiedliwieniem, ale na pewno nie wszystkiego.
Pcimianka już w pierwszej połowie zdominowała Dalin, a kanonadę rozpoczął Waldemar Luberda strzałem zza pola karnego. Potem Kacper Sołtys wykorzystał karnego za faul na Janie Dziadkowcu, a w pierwszej połowie Myśleniczan ugodził jeszcze Kacper Pandyra, który sfinalizował rozegranie rzutu rożnego przez rozgrywającego znakomity mecz Kamila Kłuska i Sołtysa. Dalin zdołał odpowiedzieć dopiero po przerwie i tylko raz. Po tym spotkaniu Dalin zajmuje trzecie, a Pcimianka czwarte miejsce w tabeli i traci do Dalinu tylko jeden punkt.
Dalin Myślenice – MKS Trzebinia 2-1(0-1)
Bramki: 0:1 Mendela 45, 1:1 Ostafin 55, 2:1 Ostafin 65
Dalin: Światłoń – Kouri, Barhandi, Jędrzejowski, Rusek – Ostafin, Biel, Rak (Paryła 69), Wojtan, J. Gorecki (Sobolewski 38) – Burkat
Pcimianka Pcim – Dalin Myslenice 4:1(3:0)
Bramki :1:0 Luberda 18, 2:0 Sołtys 28 karny, 3:0 K. Pandyra 40, 4:0 Sołtys 4:1 Kawula
Pcimianka: Jękot (Gałdyn 87)- Moniak, K. Pandyra, G. Chlebda, Niewczas(Majchrzak 90) – Zięba(Pawlik 79), Kłusek, Massoumou (Kolbiarz 46),Sołtys, Luberda – Dziadkowiec
Dalin: Światłoń – Kouri, Przetocki, Barhandi, Rusek (Cienkosz 46)- Ostafin, Wojtan, Jędrzejowski, Rak(Kawula 46), Biel (Paryła 70) - Sobolewski.