Jerzego Fedirko

Tydzień temu Jerzy Fedirko odebrał Medal Stulecia Odzyskania Niepodległości. Z wnioskiem o przyznanie mu tego zaszczytnego wyróżnienia wystąpiło Stowarzyszenie Przyjaciół Harcerstwa Krakowskiej Chorągwi ZHP im. Tadeusza Kościuszki. Wniosek został przyjęty i zaakceptowany przez urząd Prezydenta RP 23 kwietnia 2021 roku.
Jerzy Fedirko od 1979 roku był komendantem Hufca. Następnie służył w Krakowskiej Chorągwi ZHP, gdzie był szefem kształcenia instruktorów, członkiem rady i komendy. Zasiadał też w radzie naczelnej ZHP w Warszawie, był komendantem 94 centralnych kursów instruktorskich w Oleśnicy, Załęczu Wielkim, Perkozie i Warszawie. W 1991 r. powierzono mu komendanturę pierwszej po odzyskaniu niepodległości reprezentacji ZHP na Światowy Zlot Skautów w Klosterneuburgu pod Wiedniem, w Austrii.
Patrząc z perspektywy tych kilkudziesięciu lat– co dało Ci harcerstwo od momentu, gdy do niego wstąpiłeś, potem, gdy zostałeś komendantem Hufca i jeszcze później, gdy już szkoliłeś instruktorów?
Wartości i pewność ich wyboru. Bycie w świecie – bycie przede wszystkim pośród ludzi i z ludźmi. I wartość nieocenioną – empatię. Rozpoznając potrzeby Drugiego człowieka działamy wspólnie. Razem. Dla dobra.
Czy gdyby Jurek Fedirko nie został kiedyś harcerzem to narodziłby się Jerzy Fedirko - społecznik, wychowawca, aktywista i działacz kultury?
Harcerstwo dało mi podstawowe wartości . Samorozwój, umiejętność podejmowania decyzji, wspólne działanie. Bycie dla Drugiego. Zapewne moje predyspozycje, wiedza, umiejętności i doświadczenie zadecydowały, że na pierwszy po odzyskaniu wolności w 1989 r. światowy zlot skautów Główna Kwatera i Naczelnik ZHP wybrali mnie komendantem ogólnopolskiej reprezentacji Związku Harcerstwa Polskiego. Był to pierwszy udział od 1938 r. - w Austrii, w Klosterneuburgu pod Wiedniem. Honor i zaszczyt.
Kontynuuję działalność – jestem z pacjentami i dla nich – Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego i oddziału zakaźnego myślenickiego szpitala; jestem wolontariuszem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w myślenickim sztabie i przede wszystkim jestem z artystami kuratorując ich wystawy. Nadal i nadal służba.
Czy uważasz, że harcerstwo może jeszcze dzisiaj integrować, kształtować i wychowywać młodych ludzi w takim stopniu jak to miało miejsce przed kilkoma dekadami?
Harcerstwo – a w świecie skauting – było jest i będzie wspólnotą wartości. Wychowywało, wychowuje i będzie wychowywać nadal. W zmieniających się warunkach. Nadal. Tak też działa myślenickie harcerstwo – łącząc doświadczenie minionych i szukając nowych form. Współdziałamy. Jestem aktywnym instruktorem naszego Hufca. Pełnię funkcję przewodniczącego Hufcowej Komisji Stopni Instruktorskich. Młodość i młodzi przejmują – kontynuują służbę. To cieszy.
pytał Rafał Podmokły