Jeszcze raz o muzeum
Muzeum Niepodległości. Specjaliści z Departamentu Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego oceniają sposób prowadzenia tej inwestycji. Od tej oceny zależy czy otrzymamy całą dotację czy stracimy jej część.
Umowa na dofinansowanie przebudowy myślenickiego Rynku wraz z otoczeniem oraz budową muzeum została podpisana dopiero 19 października ubiegłego roku tuż przed wyborami samorządowymi, kiedy muzeum było wybudowane. Mimo, że już wiedziano, że inwestycja nie idzie zgodnie z pierwotnym planem nie można było zmienić wniosku składanego o dofinansowanie jeszcze w 2017 roku.. Projekt na rewitalizację rynku ma zakończyć się do końca tego roku. Termin na wykonanie tak dużej inwestycji jest bardzo krótki co nastręcza wiele problemów. W ramach projektu realizowane są trzy oddzielne zadania: budowa muzeum, która w głównej części została zakończona, przebudowa nawierzchni wokół kościoła, która trwa oraz rewitalizacja samego rynku.
Na budowę Muzeum Niepodległości gmina może otrzymać dofinansowanie w kwocie prawie 6 mln zł, w tym przeszło 500 tys. zł na specjalistyczne wyposażenia, którego jeszcze nie zakupiono i nie podlega ocenie. Pierwotnie zakładano, że budowa tej jednostki będzie kosztować 8 mln zł, niestety po przetargu podpisano umowę z firmą która zaoferowała, że wykona tę inwestycję za 8 mln 727 tys. zł. Przedsiębiorstwo, które wygrało przetarg z ofertą o ponad 1 mln zł tańszą nie przystąpiło do podpisania umowy. W swoim piśmie uzasadniali, że w tak krótkim czasie, od lutego do sierpnia 2018 roku, nie będą mogli wykonać tej inwestycji. Drugiej w kolejności firmie, z którą podpisano umowę także to się nie udało. Termin wybudowania muzeum został przedłużony aż do 10 października. Również kwota na jaką podpisano umowę okazała się niewystarczająca. Za tzw. roboty dodatkowe trzeba było dopłacić wykonawcy 140 tys. zł. Ale te zmiany to nie jedyne problemy, które muszą wyjaśnić dzisiaj urzędnicy myślenickiego magistratu. Szereg pytań dotyczy samej procedury przetargowej, którą prowadziła gmina we współpracy z kancelarią adwokacką z Krakowa. Za błędy które popełniono grozi nam zmniejszenie dotacji.
Obecnie wiadomo, że budowa Muzeum Niepodległości z wyposażeniem nie zamknie się kwotą 9,5 mln zł. O takiej sumie mówił w ubiegłym roku Maciej Ostrowski, kiedy przekonywał radnych do zwiększenia budżetu na tę inwestycję. Na samą budowę wydano 9 mln zł, a zgodnie z wnioskiem o dotacje musimy jeszcze zakupić specjalistyczne wyposażenie za co najmniej 700 tys. zł. Ponadto radni poprzedniej kadencji uchwalili, że na dodatkowe wyposażenie w ciągu czterech lat zostanie wydatkowane jeszcze 2 mln zł. Jeśli to nie ulegnie zmianie koszt budowy i urządzenia tej placówki przekroczy 11 mln zł.