KWW Jarosława Szlachetki

Kolędy i pastorałki znane i mniej znane

Kolędy i pastorałki znane i mniej znane

Sądząc po frekwencji można by sądzić, że słuchacze oczekiwali na jakiegoś uznanego twórcę z kręgu muzyki klasycznej i zawodowego muzyka czy też minimum kwartet smyczkowy, o którym usłyszeli w TVP Kultura.

Nic z tych rzeczy. Chór Hura pod dyrekcją Magdaleny Starzec to muzycy amatorzy(w przeważającej większości), ale za to śpiewają jak zawodowcy. I wiedzą już o tym stali bywalcy ich corocznych koncertów z repertuarem kolędowo - pastorałkowym. Koncert, który tradycyjnie odbywał się w hallu na piętrze Biblioteki Publicznej im. ks. Jana Kruczka zgromadził publiczność taką dużą, że kilka osób musiało nawet stać na schodach.

Nie żałują jednak zapewne, bo kolejny raz usłyszeli nowe interpretacje utworów, które każdy zdaję się znać od zawsze. A jednak kolejny raz Chór Hura potrafił zaskoczyć i zauroczyć swoimi aranżacjami. Pomimo upływających lat i zmieniającego się składu personalnego nie obniżają poziomu i ciągle nie brakuje chętnych do zasilenia tego zespołu. Mało tego, Chór Hura ma już swoją sekcję młodzieżową i chyba możemy być spokojni o to, że przejmą schedę po „seniorach”, bo „White Christmas” wykonali z klasą godną swoich starszych koleżanek i kolegów a za „Noel” pochwaliłby ich z pewnością nawet Katarzyna Cerekwicka. Obok takiej „żelaznej” klasyki pastorałkowo - kolędowej jak „Przybieżeli do Betlejem”, „Lulajże Jezuniu” czy „Przybieżeli do Betlejem” usłyszeliśmy nieco mniej znane „Paśli pasterze woły”, „O mili królowie”, „Szczęśliwa kolebko”, „Jezu śliczny kwiecie” czy też „Wędrowali trzej królowie”

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).