Mają nowego sponsora i... trzy punkty

Pierwszoligowa drużyna żeńska Respekt Myślenice pozyskała nowego sponsora głównego. Został nim PKN Orlen, który przelał na konto klubu uzgodnioną kwotę, pozwalającą na dalsze szkolenie dziewcząt w klubie, za które Respekt od początku swojego istnienia nie pobiera od zawodniczek ani złotówki, a w ciągu pięciu lat awansował do I ligi.

Mecz z Darfilem Tomaszów Mazowiecki Respekt musiał wygrać i to nie tylko dlatego, by dobrze się pokazać nowemu darczyńcy, ale zwłaszcza po to, by nie drżeć o utrzymanie pozycji do samego końca sezonu. Mecz, podobnie jak poprzednie konfrontacje wiosną, rozpoczął się fatalnie, gdy po solowej akcji Dąbrowska kapitalnym uderzeniem pokonała bramkarkę Respektu. Myśleniczanki atakowały, niemniej groźnych sytuacji nie stwarzały zbyd wielu. Uśmiechnęło się jednak do Respektu szczęście – po strzale Natalii Topy z rzutu wolnego, bramkarka gości niefortunnie odbiła piłkę, która wpadła do bramki.

Po przerwie myśleniczanki rzuciły się do ataków i dosłownie wjechały z piłką do bramki, a gola zapisała na swym koncie Sonia Jurka. Po chwili dwie stuprocentowe okazje miała Dziadkowiec, ale najpierw piłka odbiła się od słupka, a po chwili piłkę z linii bramkowej wybiła zawodniczka gości. Na domiar złego przyjezdne doprowadziły do wyrównania z rzutu karnego i zwycięstwo zaczęło się wymykać Respektowi. Na szczęście kapitalnym uderzeniem popisała się Kamila Topa i myślenicki pierwszoligowiec zapisał na swym koncie zwycięstwo.

Paweł Panuś

Respekt Myślenice – MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki 3-2 (1-1)

Natalia Topa 36, Jurka 59, Kamila Topa 79 - Dąbrowska 10, 66.

Respekt: Socha - Stojeba, Dziadkowiec, Karolina Topa, Kamila Topa, Maria Topa, Węglarz, Natalia Topa, Bobowska, Rypel, Jurka oraz Martinczak, Furman.