Mieszkaniówka w 2022 – jakie są prognozy ekspertów?

Mieszkaniówka w 2022 – jakie są prognozy ekspertów?

Rok 2021 dla mieszkaniówki charakteryzował się przede wszystkim brakiem równowagi między popytem a podażą oraz dynamicznością wzrostów cenowych. Firmy deweloperskie nie nadążały z budową, a zapotrzebowanie na nieruchomości z pierwszej ręki utrzymywało się na stabilnie wysokim poziomie.

Jednak zdaniem ekspertów w roku 2022 sytuacja może się kardynalnie zmienić, zwłaszcza w wybranych lokalizacjach kraju.

We współpracy z portalem nieruchomości mieszkaniowych Korter postanowiliśmy podsumować wszystkie opinie krążące w środowiskach ekspertów od mieszkaniówki i przedstawić je w postaci krótkiego zestawienia.

Co przyniósł rok 2021 – podsumowanie

Na początku 2021 roku firmy deweloperskie miały kłopoty z tym, by nadążyć za nieustannie rosnącym popytem. W Warszawie największy popyt na mieszkania zaobserwowano w lutym, w Krakowie i Gdańsku – w marcu, w Łodzi – w styczniu, we Wrocławiu – w kwietniu.

Kolejne miesiące cechowały się ograniczoną podażą i spadkiem sprzedaży, a ceny odczuwalnie poszły w górę – w ciągu sześciu pierwszych miesięcy 2021 roku mieszkania w największych miastach podrożały bardziej, niż w ciągu całego roku 2020.

Popyt i podaż zaczynają się równoważyć

Według spostrzeżeń ekspertów teraz nadchodzi moment, w którym popyt a podaż nareszcie zaczynają dążyć ku równowadze – już pod koniec roku 2021 w ofercie warszawskich firm deweloperskich  było blisko 9000 nowych mieszkań, co starczyłoby na ponad pół roku sprzedaży. Stan równowagi wymaga zaś owego „zasobu” lokali na co najmniej rok.

W Krakowie natomiast w ciągu 2021 roku na rynek wprowadzano mniej lokali, niż sprzedawano, a we Wrocławiu wzrost podaży nastąpił dopiero na początku jesieni. Łódź zaś wyróżniła się podwyższoną aktywnością firm deweloperskich – od lata sprzedano ponad 1700 mieszkań, na rynek wprowadzono zaś ponad 2700. Z kolei, w Poznaniu i Gdańsku liczba sprzedanych a wprowadzonych mieszkań była prawie równa.

Rynek mieszkaniowy przyspiesza

Przez pierwsze pół roku 2022 oczekuje się istotny wzrost liczby realizowanych i planowanych inwestycji – w skali roku będzie ich więcej o ponad 400. Wzrost kosztów budowy spowodowany głównie przez podrożenie niektórych materiałów budowlanych, odbije się też na cenach nieruchomości, i te wzrosty swoją drogą nieco obniżą popyt. W przypadku niektórych inwestycji oznacza to również zatrzymanie ich realizacji.

Eksperci przywołują analogiczną sytuację z roku 2007, gdy nabywcy rezygnowali z kupna nieruchomości przez zbyt wysokie ceny i rosnące oprocentowanie kredytów hipotecznych. Ta sytuacja ostatecznie przyczyniła się do wybuchu kryzysu 2008 roku, po którym ceny mieszkań spadły.