Myślenice stały się moim prawdziwym domem
Mam nadzieję, że to sprzyjające środowisko w tym mieście na zawsze takie pozostanie. Że otwarcie ludzi na innego człowieka i mądrą rzeczywistość będzie miało miejsce w przyszłości. Tego życzę wszystkim, którzy pełnią i będą pełnić władzę w Myślenicach, a także ludziom kultury i służbom służącym człowiekowi bezpośrednio
- mówi Małgorzata Anita Werner, artysta plastyk, dyrektor Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu
Pani Anito, Myślenice to dla mnie...
... to dla mnie długa i wyjątkowa opowieść, początek bardzo fajnej przygody. Będąc rodowitą krakowianką trochę podróżowałam po świecie m.in. kończąc Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu, który pokochałam jako drugie miasto. Nie myślałam wtedy, że wyląduję w tak urokliwym miasteczku i które stanie się moim prawdziwym domem. Jestem do niego przywiązana, tu mam rodzinę, przyjaciół. Tu żyje się ciekawie. Każde miasto oprócz ludzi to również duch, który w nim panuje. Nasze galicyjskie miasteczka są bardzo piękne jeśli chodzi o odniesienie do historii Polski. Tutaj tętni serce naszego narodu. Jeżeli człowiek ma odniesienie do tego rodzaju wartości, to zarówno dzieci, rodzice i nasi dziadkowie mogą czuć się w takim miejscu bezpiecznie. To jest nasze miejsce na ziemi.
Przebywanie w tak fantastycznym miejscu bardzo cieszy. Oprócz miasta są tutaj oczywiście wsie, gdzie można znaleźć bardzo dużo talentów. Dumnie się żyje w Myślenicach, mamy się z czego cieszyć i mamy nad czym pracować, bowiem każda przestrzeń naszego wymiaru powinna od nas wymagać i sami powinnyśmy od siebie wymagać.
Zatem Myślenice to wolny, ciepły barwny dom?
Tak, oczywiście. Jak to w każdym domu jest masę rzeczy, które chciałoby się poprawiać lub korygować. Pamiętajmy, że jesteśmy tylko ludźmi i kierować powinna nami umiejętność rozumienia nie tylko tego czasu, ale i drugiego człowieka. Mam nadzieję, że to sprzyjające środowisko na zawsze takie pozostanie i otwarcie na człowieka i mądrą rzeczywistość będzie miało miejsce w przyszłości. Tego życzę wszystkim, którzy pełnią i będą pełnić władzę w przyszłości, a także ludziom kultury i służbom służącym człowiekowi bezpośrednio.
„Sto rozmów na STULECIE odzyskania przez POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI”
to tytuł projektu, który realizujemy wspólnie z Myślenickim Ośrodkiem Kultury i Sportu oraz portalem kmy.pl. Do 11 listopada zarejestrowanych zostanie 100 wywiadów z mieszkańcami Myślenic i okolic, którzy Dorocie Ruśkowskiej opowiedzą o swoich doświadczeniach związanych z niepodległością.
Zapis rozmów ma być próbą dokumentacji i zrozumienia różnych wartości i emocji towarzyszących polskiej wolności. W nagraniu może wziąć udział każdy. Wiek, pochodzenie, czy wykształcenie nie mają znaczenia. Liczy się refleksja i chęć porozmawiania przed kamerami o własnym doświadczaniu wolnej Polski. Zgłaszać się można bezpośrednio do Doroty Ruśkowskiej prowadzącej rozmowy dzwoniąc pod numer 669-151-545.
Co tydzień na naszych łamach pojawiać się będą fragmenty wywiadów, natomiast w internetowym wydaniu Gazety Myślenickiej publikowane będą w obszernej wersji oraz w wersji wideo.