Nie będzie świateł

Nie będzie świateł

Kierownictwo krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wycofało się z budowy świateł na skrzyżowaniu DK7 z drogą powiatową w Krzyszkowicach. Jeszcze w sierpniu dyrektor Tomasz Pałasiński informował burmistrza Myślenic, że rozważa montaż w tym miejscu świateł, ale po analizie GDDKiA zrezygnowała z tej inwestycji.

Głównym argumentem przeciw ustawieniu świateł drogowych w tym miejscu jest fakt, że ta nowa inwestycja zablokuje na dłuższy czas budowę tunelu. Okazało się, że żeby w Krzyszkowicach mogły powstać światła, musiałoby zostać przebudowane skrzyżowanie, m.in. musiałyby powstać pasy wyłączania do lewoskrętów, przez co pas drogowy zostałby poszerzony. Inwestycja weszłaby na grunty prywatne, więc trzeba byłoby przeprowadzić wywłaszczenia, a to wszystko kolidowałoby z pracami nad budową tunelu. Co więcej, koszt takiej inwestycji byłby duży, a wydatkowanie znacznych środków na światła drogowe nie jest uzasadnione kiedy za trzy, cztery lata światła te będą zbędne.

Ta pozornie nienajlepsza wiadomość nie jest taka zła, gdyż mieszkańcy Krzyszkowic marzą o bezkolizyjnym skrzyżowaniu na zakopiance, a światła miały być tylko rozwiązaniem tymczasowym. Jak już pisałem wcześniej (w artykule „Czy będą światła w Krzyszkowicach” w Gazecie Myślenickiej z 13 września br.) – „Jak uczą liczne przykłady w naszym kraju rozwiązania tymczasowe są najtrwalsze. Żeby nie było tak, że doprowadzimy do zamontowania w Krzyszkowicach tymczasowych świateł drogowych, wszyscy się przyzwyczają, a inwestycja [budowa tunelu] będzie się opóźniać coraz bardziej, bo zagrożenie na drodze zostanie zminimalizowane.” W wyżej wymienionym artykule wspominałem także o nieustających atakach na burmistrza Jarosława Szlachetkę autorki fanpagu „Wyjdźmy na pasy. Chcemy bezpiecznie żyć”. Pani Bożena Góra o wszystkie niepowodzenia w sprawie budowy tunelu obwinia burmistrza, na drugim miejscu wskazuje GDDKiA. Nie inaczej jest teraz, kiedy GDDKiA wycofała się z budowy świateł. Niestety „zapomina”, że zakopianka krzyżuje się w tej miejscowości z drogą powiatową i to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz starosta myślenicki powinni być adresatem wszelkich pretensji. Jednak na wspomnianym wyżej fanpagu trudno znaleźć zastrzeżenia do starosty. Natomiast jest wiele agresywnych wypowiedzi skierowanych do radnego powiatowego Roberta Pitali. Problem w tym, że pan Pitala sam jest mieszkańcem Krzyszkowic i tak samo zależy mu na zakończeniu tej inwestycji. Robert Pitala nie jest nawet członkiem koalicji rządzącej powiatem. Więc o co tu chodzi? – Czy o „sprawę”, czy raczej o budowanie pewnej narracji, że ktoś jest dobry, ktoś zły. Tylko w jakim celu?

Rozumiem poziom frustracji niektórych mieszkańców Krzyszkowic, gdyż sprawa budowy tunelu się przeciąga, ale nie jest to sytuacja wyjątkowa. W równie wolnym tempie postępują pracę nad węzłem w Jaworniku, gdzie mieszka włodarz naszej gminy. Jarosław Szlachetka codziennie musi pokonywać skrzyżowanie zakopianki z drogą wojewódzką, więc na pewno dobrze rozumie mieszkańców Krzyszkowic. Działania Jarosława Szlachetki świadczą o tym, że osobiście angażuje się w doprowadzeniu do zakończenia inwestycji w Krzyszkowicach z korzyścią dla mieszkańców. Tunel na pewno nie powstanie w tej kadencji samorządu, więc burmistrz mógłby wycofać się z tej sprawy, gdyż jest bez pardonu atakowany w mediach społecznościowych. Jednak jak zapewnił mieszkańców Krzyszkowic nie zostawi ich z tym problemem i będzie zabiegał o budowę bezpiecznego skrzyżowania na zakopiance, aż GDDKiA zrealizuję tę inwestycję.

Witold Rozwadowski Witold Rozwadowski Autor artykułu

Prezes MARG Sp. z o.o. Redaktor naczelny. Przez wiele lat pracował w Urzędzie Miasta i Gminy w Myślenicach, Wcześniej w latach 1999-2003 pełnił funkcję redaktora naczelnego Gazety Myślenickiej. (SAMORZĄD)