Palmy, Osiołek i Droga Krzyżowa w Trzemeśni

Niedziela Palmowa w parafii Trzemeśnia to dzień wyjątkowy – pełen symboliki, wspólnoty i głęboko zakorzenionej tradycji. W tym roku uroczystości przyciągnęły tłumy wiernych, którzy od rana aż po wieczór brali udział w nabożeństwach upamiętniających wjazd Jezusa do Jerozolimy. Był to czas duchowej refleksji i modlitwy.
Tegoroczne świętowanie rozpoczęło się w Porębie, gdzie już po raz dwunasty zorganizowano konkurs palm wielkanocnych. Wydarzenie cieszyło się wyjątkowym zainteresowaniem – zgłoszono około 30 prac, wykonanych zgodnie z tradycyjnymi zasadami: z naturalnych materiałów, ręcznie zdobionych i o długości co najmniej dwóch metrów.
Jury miało twardy orzech do zgryzienia, jednak to druhowie z OSP Trzemeśnia zdobyli główną nagrodę w kategorii najpiękniejszej palmy. Wśród nagród znalazły się między innymi głośnik oraz elektryczna hulajnoga, co dodatkowo podniosło rangę rywalizacji. Rozstrzygnięcie konkursu miało miejsce po mszy świętej o godzinie 10:30.
Nie mniej uroczysty charakter miała suma o godzinie 12:00 w kościele parafialnym w Trzemeśni. Wierni mogli poczuć się jak uczestnicy ewangelicznych wydarzeń – ksiądz celebrans przybył bowiem na osiołku, upamiętniając wjazd Jezusa do Jerozolimy. Choć zwierzę okazało się dość uparte i nie chciało współpracować, scena ta wywołała uśmiechy, szczególnie na twarzach dzieci. Podczas mszy odbyło się także tradycyjne święcenie palm.
Zwieńczeniem obchodów była wieczorna Droga Krzyżowa ulicami parafii, która rozpoczęła się o godzinie 19:00 przed Kościołem Matki Bożej Pocieszenia, a zakończyła przy Kościele św. Klemensa. Nabożeństwo poprowadziła parafialna grupa teatralna „Dzięki Niemu Gramy”, a wierni tłumnie wyruszyli ze świecami w dłoniach, podążając szlakiem brzozowych krzyży. Sprzyjała im także pogoda, która w tym roku była wyjątkowo przyjazna. Tegoroczna intencja modlitewna dotyczyła obrony religii w szkołach oraz przeciwdziałania moralnemu zagubieniu młodzieży.
Całość obchodów miała wyjątkowo podniosły i wspólnotowy charakter, który z pewnością na długo pozostanie w pamięci parafian.
