Pisarki XIX i XX wieku
Omówiłem we wcześniejszych felietonach osiągnięcia literackie kobiet w starożytności i średniowieczu. Zbliżamy się więc do czasów nam współczesnych. XIX i XX wiek to okres, kiedy kobieca literatura stała się bardzo popularna i wiele Autorek dało się poznać jako prawdziwe mistrzynie pióra.
Na początku XIX wieku talentem literackim wykazała się Brytyjka, Jane Austen. Jej powieść z 1813 zatytułowana „Duma i uprzedzenie” jest czytana do dziś i doczekała się wielu adaptacji filmowych. Natomiast jej życie osobiste było skomplikowane i mimo wielu romansów nigdy nie wyszła za mąż.
Inna Brytyjka, Mary Shelley zasłynęła między innymi książką o Frankensteinie (1818) i uważana jest za twórczynię gatunku literackiego science fiction. Gdy książkę wydano Mary miała zaledwie 21 lat.
Książkę początkowo przyjęto entuzjastycznie, ponieważ sądzono, że autorem jest mężczyzna. Gdy się okazało, że to niezwykłe dzieło napisała kobieta – wielu krytyków wystawiło jej złe oceny. Mary Shelley się jednak nie zraziła, a jej dzieła same się obroniły swoją jakością. Jej książki określane są niekiedy mianem powieści gotyckich i zaliczane są do doby romantyzmu.
Na kontynencie europejskim w XIX wieku wyróżniła się prekursorka nowej poezji hiszpańskiej Rosalía de Castro. Jej zasługą było także tworzenie dzieł literackich także w języku galicyjskim, czym chroniła ten język od zapomnienia. Między innymi wydała w 1884 roku tomik wierszy pod tytułem „Na brzegu rzeki Sar”.
W Stanach Zjednoczonych zasłużoną sławą okryła się Emily Dickinson. Napisała 1774 utwory, ale nie ośmieliła się ich publikować. Stały się one znane, gdy po jej śmierci (w 1886 roku) odnalazła je w zamkniętym kuferku i opublikowała jej siostra. Sama Emily Dickinson nie potrafiła budować osobistego szczęścia, przez całe życie była niezamężna, żyła w dobrowolnej izolacji, tak że nazywano ją nawet pustelnicą z Amherst. Ale jej poezja jest bardzo wysoko ceniona.
Swoje miejsce w literaturze światowej ma także tworząca na początku XX wieku Agatha Christie. To ona sprawiła, że powieści kryminalne, wcześniej uważane za mało wartościowe, stały się pełnoprawnymi dziełami literackimi. Jej powieści i sztuki teatralne do dziś cieszą się dużym powodzeniem, a wymyślony przez nią bohater w osobie detektywa Herkulesa Poirot został potem skopiowany (oczywiście ze zmianami) przez wielu pisarzy.
We Francji w tym samym okresie tworzyła swoje dzieła literackie Simone de Beauvoir. Jej wydana w 1949 roku książka „Druga płeć” miała duże znaczenie dla kształtujących się ruchów feministycznych.
Na koniec przypomnę Brytyjkę Joannę Rowling, która z pewnością najwięcej zarobiła na swoich książkach o Harrym Potterze. Pierwszą z nich opublikowała w 1997 roku i od tego czasu aż do 2007 roku co roku wydawała kolejne książki dotyczące przygód wymyślonego przez nią bohatera. Może nie są to najwybitniejsze dzieła literackie, ale w 2008 roku majątek autorki szacowano na 740 mln GBP (3,5 miliarda złotych). To się nazywa powodzenie!