Czas ciężkiej pracy -podsumowanie trzech lat kadencji

Minęły trzy lata odkąd wybraliśmy swojego burmistrza. Jaki był to czas? Które z inwestycji udało się zrealizować, a jakie są planowane w przyszłości. O tym między innymi rozmawiamy z burmistrzem Myślenic Jarosławem Szlachetką.
- Minęły trzy lata od Pana wyboru na stanowisko burmistrza Myślenic, jak ocenia Pan miniony czas?
Ostatnie trzy lata, pomimo trudności z jakimi przyszło mi się zmierzyć, uważam za udane dla naszej gminy. Dla mnie to przede wszystkim czas ciężkiej pracy i satysfakcjonującej służby na rzecz gminy Myślenice i jej mieszkańców. Pracy, z której jestem dumny. Od początku wdrażałem założone plany, z których wiele udało się zrealizować i nadal dążę do dalszego rozwoju gminy, choć przyznam, nie jest to łatwe. Od blisko dwóch lat zmagamy się ze skutkami pandemii COVID-19, wzrostem cen towarów i energii, czy podwyżkami wynagrodzeń. Wiele razy nawiedzały nas intensywne opady deszczu powodujące powodzie i lokalne podtopienia, których skutki likwidujemy do dnia dzisiejszego. Niesprzyjające okoliczności w połączeniu z ogromnym zadłużeniem z poprzednich kadencji są nie lada wyzwaniem, ale takie wyzwania najbardziej motywują do działania.
- Co uważa Pan za największy sukces, którym chciałby się Pan pochwalić?
Za jeden z największych sukcesów uznaję fakt, iż nie zatrzymaliśmy się z inwestycjami. Dużym sukcesem były zmiany w obszarze wsparcia społecznego, mam tu na myśli powołanie do życia pierwszego w powiecie Dziennego Domu Senior + oraz powstanie jednego z pierwszych w Polsce Centrum Usług Społecznych. To dla mnie bardzo ważne obszary życia wspólnoty samorządowej. Przekształcenie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Centrum Usług Społecznych było możliwe dzięki pilotażowemu programowi zainicjowanemu przez prezydenta Andrzeja Dudę, na który pozyskaliśmy rządowe środki. To nowa jakość usług dla całej społeczności, a nie jak wcześniej, ograniczonej do pomocy i wsparcia tylko niektórych. Przy CUS powstało Centrum Aktywności Lokalnej tworzące przestrzeń do spotkań, integracji, edukacji i wzajemnej pomocy dedykowanej wszystkim mieszkańcom gminy bez względu na wiek. To także miejsce szczególnie ważne dla organizacji pożytku publicznego, z którego mogą korzystać. Rządowe środki pozwolą ponadto na utworzenie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego, które powstanie w budynku po byłej szkole na Chełmie. Zaryzykuję stwierdzenie, że w sprawach polityki społecznej nigdy tyle się nie działo w gminie Myślenice. Dziękuję całemu zespołowi Centrum Usług Społecznych, bo nowa jakość usług w tym zakresie dla mieszkańców, to w dużej mierze ich zasługa.
- Które inwestycje zrealizowane w tej kadencji można uznać za sztandarowe? Co było największym wyzwaniem inwestycyjnym?
Największymi inwestycjami i najbardziej efektywnymi są rewitalizacja myślenickiego Rynku wraz z otoczeniem Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej oraz wyposażenie Muzeum Niepodległości. Zdaję sobie sprawę jak ważne dla mieszkańców są inwestycje drogowe i infrastrukturalne, a wśród nich na pewno trzeba wymienić modernizację oraz budowę nowych dróg gminnych w Krzyszkowicach, Głogoczowie, czy w Myślenicach ulice Solidarności, Kniaziewicza i Sobieskiego. W ostatnim czasie oddaliśmy do użytku nowy budynek szatniowy LKS Sęp Droginia. Istotnym dla mnie tematem jest także sprawa bezpieczeństwa na zakopiance. Ogromnie się cieszę z faktu, iż pan minister Andrzej Adamczyk podpisał programy inwestycyjne na przebudowę wszystkich skrzyżowań na zakopiance w gminie Myślenice i tym samym skierował do realizacji budowę bezkolizyjnego skrzyżowania w DK7 z ul. Sobieskiego w Myślenicach, w Jaworniku, w Krzyszkowicach oraz w Głogoczowie. To finalizacja moich działań rozpoczętych jeszcze kiedy byłem posłem na Sejm RP. Odkąd jestem burmistrzem, moje starania w tym zakresie wspiera poseł Władysław Kurowski za co jestem również wdzięczny naszemu parlamentarzyście. W części tych inwestycji, zadeklarowaliśmy udział finansowy gminy Myślenice. Na chwilę obecną może trudno dostrzec postęp inwestycji, ale zapewniam, że prace projektowe trwają i w najbliższych dwóch-trzech latach nasz odcinek zakopianki stanie się wielkim placem budowy. Znaczne zmiany zaszły również w naszych przedszkolach oraz w szkołach, które do tej pory zaniedbane, stały się dla dzieci i młodzieży bezpieczne, komfortowe i nowoczesne. Dla przykładu podam, że w ostatnim czasie wykonaliśmy niezbędne działania dotyczące naprawy uchybień w zakresie ochrony przeciwpożarowej w przedszkolach nr 6 oraz nr 8 w Myślenicach. Decyzje w tych sprawach były wydane przez Komendanta Powiatowego PSP w 2010 roku! Cały czas walczymy także o pozyskanie środków zewnętrznych na termomodernizację kilku budynków szkolnych w naszej gminie. Za kwotę prawie 1 miliona złotych zakupiliśmy nowy sprzęt komputerowy oraz multimedialny, z którego dzisiaj korzystają uczniowie i nauczyciele. Wprowadziliśmy we wszystkich szkołach dzienniki elektroniczne, a w najbliższym czasie przy wsparciu Ministra Edukacji w ramach programu „Laboratoria przyszłości” modernizować będziemy szkolne pracownie za ok. 1,5 mln zł. To konkretne zmiany w jakości nauczania.
Wymienia Pan zrealizowane inwestycje, a jakie gmina Myślenice ma w planie na najbliższy czas?
Wśród największych gminnych zamierzeń inwestycyjnych na pewno muszę wymienić rozpoczęcie realizacji zadania dotyczącego przebudowy drogi północnej w Jaworniku. Dzięki środkom pozyskanym z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w kwocie ponad 21 mln zł przystąpiliśmy do realizacji budowy sali gimnastycznej w Drogini oraz budowy nowego przedszkola w Jaworniku. Sądzę, że wkrótce otrzymamy pozwolenie na rozbudowę szkoły i budowę sali gimnastycznej w Osieczanach, a najdalej do wiosny przyszłego roku rozpoczniemy prace budowlane przy trzeciej niecce krytej pływalni Aquarius w Myślenicach. W opracowaniu koncepcyjnym oraz projektowym znajduje się budowa i modernizacja nowych dróg na terenie miasta i gminy. Z samorządem wojewódzkim rozmawiamy o możliwości budowy obwodnicy wschodniej miasta. Co do obwodnicy zachodniej, niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi i chęci współpracy ze strony starostwa powiatowego, a droga ta powinna być drogą powiatową. Gmina Myślenice zleciła wykonanie dokumentacji projektowej nowego skateparku oraz pumtrucka, modernizację stadionu KS Dalin, jak również modernizację kilku placówek opiekuńczo-edukacyjnych. Wciąż dokładamy starań w kwestii budowy połączenia kolejowego Kraków - Myślenice. Obecnie powstaje studium wykonalności tego ogromnego przedsięwzięcia. W Trzemeśni i Zasani realizujemy jak dotąd rekordowe pod względem kosztów zadanie budowy chodnika przy drodze powiatowej. Na przyszły rok zadeklarowałem również gotowość pomocy finansowej dla powiatu myślenickiego w ramach „Inicjatyw Samorządowych”. Ponadto wykonaliśmy i jesteśmy w trakcie realizacji budowy inwestycji wodno-kanalizacyjnych za niebagatelną kwotę prawie 10 mln zł. Na tym nie koniec, bo jeszcze w tym roku zlecimy kolejne prace mające na celu modernizację i rozbudowę sieci wod-kan za kwotę ponad 20 mln zł pozyskanych z programu „Polski Ład”. Razem z mieszkańcami, po rocznej przerwie, będziemy realizować zadania z gminnego budżetu obywatelskiego. W nowym roku ponownie przeznaczymy kwotę 1 mln zł na wymianę kopciuchów w ramach „Myślenickiego Programu Wymiany Pieców”. To, obok zatrudniania ekodoradców, utworzenia w urzędzie gminy biura programu „Czyste powietrze” i realizacji projektu zintegrowanego LIFE - „Wdrażanie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego”, same konkrety w walce o lepszą jakość powietrza a tym samym zdrowie i życie mieszkańców naszej gminy.
- W jakiej kondycji finansowej jest obecnie nasza gmina? Kiedy obejmował Pan urząd burmistrza samorząd był bardzo zadłużony, czy udało się już doprowadzić do sanacji finansów gminy?
Chciałbym móc powiedzieć, że dzięki podjętym działaniom oraz skutecznemu pozyskiwaniu środków zewnętrznych udało się przysłowiowego byka chwycić za rogi, jednak muszę przyznać, że jeszcze wiele pracy przed nami, aby doprowadzić kondycję finansową gminy do porządku. Warto jednak zaznaczyć, że sytuacja finansowa i budżetowa gminy jest coraz lepsza. Dowodem na to są chociażby sumy kolejnych budżetów. W porównaniu do 2018 roku, w którym to wykonanie budżetu zamknęło się na poziomie 190 mln zł, w roku bieżącym przekroczymy 240 mln zł, a co najważniejsze kwoty przeznaczane na wydatki majątkowe, czyli na wyczekiwane przez mieszkańców i przedsiębiorców inwestycje, również znacząco wzrosły na przestrzeni minionych trzech lat. Jednocześnie udało się nieco oddłużyć nasz samorząd. Pragnę podkreślić, że wskaźnik zadłużenia w 2018 wynosił prawie 78%, a w 2021 to już „tylko” 53%. To moim zdaniem duży sukces całego zespołu, którym kieruję oraz pani skarbnik. Ogromnym problemem i jednocześnie wyzwaniem dla wszystkich samorządów w Polsce są dzisiaj wydatki bieżące, którym musimy poświęcić jeszcze więcej uwagi, aby wypracować rozwiązania pozwalające na ich ograniczenie.
- Kiedy przejął Pan zarządzanie Myślenicami wiele spraw było zaczętych, ale ich realizacja stała pod znakiem zapytania, mimo to udało się je wykonać. Jak ocenia Pan rewitalizację Rynku i działalność Muzeum Niepodległości?
W listopadzie 2018 roku zastałem wybudowane już Muzeum Niepodległości oraz rozpoczęte prace budowlane przy Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej. Po zakończeniu robót przy kościele parafialnym nadszedł czas na podjęcie decyzji o dalszej kontynuacji i przebudowie myślenickiego Rynku. Po ogłoszeniu przetargu i otwarciu ofert, zestawieniu poniesionych już nakładów na muzeum i obejście kościoła, dofinansowania z Funduszy Europejskich oraz zaangażowaniu środków własnych podjęliśmy decyzję o tym, aby dokończyć projekt rewitalizacji i przebudować Rynek wraz z otoczeniem starówki. To na pewno inwestycja w przyszłość, która będzie służyła wszystkim mieszkańcom. Zrealizowana rewitalizacja Rynku wyraźnie pobudziła serce naszego miasta. Uważam, że pomimo wielu różnych głosów nasz Rynek wypiękniał i stał się jeszcze bardziej atrakcyjny. Odnosząc się do działalności Muzeum Niepodległości zapewniam, że po zmianie dyrektora nasza jednostka jest w dobrych rękach, co potwierdzają chociażby przeprowadzone w tym roku prace związane z aranżacją nowych wystaw oraz z wyposażeniem multimedialnym za prawie 2 mln zł. Dzięki temu muzeum w końcu stało się pełnowartościowym obiektem oferującym bogatą i ciekawą ofertę.
- Kandydując na burmistrza Myślenic obiecywał Pan mieszkańcom, że usługi komunalne nie będą drożały, a w naszej gminie będzie się żyło taniej i wygodniej, co udało się zrealizować z tych zapowiedzi?
Usługi podrożały, to fakt. Jednak wzrostu cen za odbiór odpadów komunalnych nie mogliśmy uniknąć m.in. ze względu na rosnące koszty obsługi systemu gospodarki odpadami komunalnymi, wzrost tzw. „opłaty marszałkowskiej” za składowanie odpadów, zmieniające się koszty energii elektrycznej czy ilość produkowanych śmieci przez samych mieszkańców. Obecnie ceny dyktują firmy odbierające odpady, należy zatem wskazać, że przyjęte przez radnych stawki opłat były wynikiem rozstrzygniętego przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Pomimo wzrostu cen, opłaty w naszej gminie są jednymi z najniższych w powiecie myślenickim i mogę zadeklarować, że nadal będą. Dla przypomnienia w roku 2018 stawka w Myślenicach była jedną z najwyższych w całym powiecie myślenickim. Dla przykładu w Myślenicach mieszkańcy płacili za odpady 9,90 zł, a w gminie Pcim 7,90 zł. Ponadto wsłuchując się w głos mieszkańców wprowadziliśmy też zmiany w regulaminie odbioru odpadów. Zwiększono częstotliwość odbioru odpadów, a mieszkańcy, którzy segregują odpady mogą skorzystać z możliwości zwolnienia z części opłat, jeśli w ich domu prowadzony jest przydomowy kompostownik do odpadów zielonych. W kwestii opłat za wodę należy podkreślić, że dotychczas Rada Miejska na mój wniosek podejmowała uchwały w sprawie dopłat do wody. Po analizie finansowej sytuacji spółki oraz nowego wniosku taryfowego będziemy mogli ocenić czy nadal będzie to możliwe.
- Jak obecnie ocenia Pan pracę magistratu i jednostek gminnych, czy w tej materii udało się Panu osiągnąć zamierzone cele, czy należy się spodziewać jeszcze zmian w ich funkcjonowaniu?
Budowanie kompetentnego, profesjonalnego i lojalnego zespołu ludzi w specyficznym otoczeniu, jakim jest jednostka samorządy terytorialnego, jest niewątpliwie jedną z najtrudniejszych umiejętności. Nieprawidłowości dostrzeżone w funkcjonowaniu urzędu, czy w gminnych jednostkach natychmiast zostały poddane analizie, by jak najszybciej wprowadzić zmiany mające wpływ na poprawę świadczonych dla mieszkańców usług. Kierując się dobrem wspólnym, dążymy do najwyższego poziomu obsługi. Stąd też wynikają zmiany osobowe m.in. w Urzędzie Miasta i Gminy, które musiały zajść i które będą jeszcze następować. Cieszy mnie fakt, że dzięki nowym osobom, które powołałem na stanowiska prezesów gminnych spółek, poprawiliśmy nie tylko wizerunek przedsiębiorstw, ale przede wszystkich ich sytuację finansową.
- Dzięki Pana aktywności politycznej dobrze układa się współpraca z władzami centralnymi i wojewódzkimi, co dzięki tej współpracy zyskali mieszkańcy ziemi myślenickiej?
Współpraca z rządem pana premiera Mateusza Morawieckiego jest dla mnie sprawą kluczową w kwestii możliwości pozyskiwania środków na realizację zadań inwestycyjnych. Pamiętajmy, że głównym źródłem środków zewnętrznych dla samorządów dzisiaj są przede wszystkim programy i wsparcie rządowe. Rozdział z funduszy europejskich z nowej perspektywy finansowej jeszcze się nie rozpoczął.Przez te trzy lata dzięki wsparciu rządu Prawa i Sprawiedliwości udało mi się pozyskać ponad 100 milionów złotych na realizację ważnych dla mieszkańców inwestycji: drogowych, sportowych, edukacyjnych, kulturalnych, czy społecznych. W ostatnim czasie informowałem o otrzymaniu z programu inwestycji strategicznych – Polski Ład jednej z najwyższych kwot w rejonie wynoszącej 19 mln zł, która zostanie przeznaczona na zadania związane z rozbudową sieci wodno-kanalizacyjnej. W okresie trzech lat kilkukrotnie i przy różnych okazjach gościliśmy w gminie Myślenice pana premiera oraz ministrów kilku resortów. Podobnie jak z wojewodą małopolskim, współpraca z samorządem województwa małopolskiego przebiega pomyślnie. Sprawy wsparcia gminy Myślenice są podejmowane na Zarządzie Województwa Małopolskiego, za co jestem wdzięczny zarówno panom marszałkom, jak również naszym radnym sejmikowym - panom Robertowi Bylicy oraz Stanisławowi Bisztydze.
- Jak układa się współpraca z innymi samorządami naszego powiatu?
Jako samorząd współpracujemy z innymi gminami z ziemi myślenickiej. Nie tak dawno utworzyliśmy klaster energii, którego jesteśmy liderem. Ponadto rozmawiamy o wspólnym stworzeniu planu zrównoważonej mobilności tzw. SUMP-a. Realizujemy także wspólne projekty z gminami spoza powiatu myślenickiego. Czasami udaje się także podjąć współpracę z powiatem myślenickim, chociażby w przypadku wspomnianej już realizacji tegorocznej „Inicjatywy Samorządowej”. Niestety to jeden z nielicznych przejawów zainteresowania wspólnym działaniem na rzecz mieszkańców za strony pana starosty i zarządu powiatu.
- W czasie tej kadencji nastąpiły znaczące zmiany w prezydium i komisjach Rady Miejskiej, czy dzisiaj ocenia Pan lepiej współpracę z Radą Miejską niż na początku kadencji?
Myślę, że każdy z radnych potrzebował czasu na własną i niezależną ocenę mojej pracy dla Myślenic, a zmiany, które zaszły na pewno ułatwią skuteczniejszą i efektywniejszą pracę. W tym miejscu chciałbym podziękować za dotychczasową, rzeczową i odważną współpracę radnym Rady Miejskiej oraz sołtysom i radom sołeckim.
- Jakie działania zamierza podjąć Pan w najbliższym czasie, jakie projekty zostaną jeszcze zrealizowane do końca kadencji?
Przygotowujemy się do kolejnego naboru programu „Polski Ład”, z którego chcemy pozyskać środki na kolejne inwestycje strategiczne i mam tu na myśli przede wszystkim modernizację oczyszczalni ścieków w Myślenicach. Obecny zakład powstał na początku lat 70-tych i do tej pory nie przechodził poważniejszego remontu, czy modernizacji. To chyba cud, że zakład jeszcze tak sprawnie działa.