Poeta, góral, artystyczna dusza
Myślenicki Salon Poezji działający w MOKiS prezentował już wielu oryginalnych twórców, ale Piotr Matera to wśród nich postać wyjątkowa
Dwudziestodwuletni student AGH na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji kilka lat temu, gdy był jeszcze licealistą podjął swoje pierwsze próby literackie i okazało się, że drzemie w nim taki talent, że możemy śmiało powiedzieć – o tym chłopaku jeszcze usłyszymy nie tylko w Myślenicach ale pewnie w całym kraju.
Oryginalność jego wierszy polega nie tylko na sposobie w jaki opisuje swoje doświadczenia, spostrzeżenia i poglądy, ale również na tym że pisze najprawdziwszą góralszczyzną jaką posługują się rdzenni mieszkańcy Orawy skąd pochodzi Piotr Matera (Lipnica Wielka). Coś co mogłoby się wydawać dosyć groteskowe w ustach tego poety nabiera tak uniwersalnego znaczenia, że nawet ludzie nie do końca rozumiejący poszczególne słowa rozumieją o czym jest wiersz.
Niezwykła melodyka i akcentowanie dodaje tym utworom uroku, a ponieważ Piotr jest również znakomitym interpretatorem, potrafi właściwie zahipnotyzować słuchacza. Niedawno wydał swój pierwszy tomik pt. „Prymitywny pomnik”, a jego twórczość spotkała się już z bardzo pozytywnym odzewem m.in. na Małopolskim Przeglądzie Młodych Recytatorów i Gawędziarzy, gdzie zdobył trzy Złote Smreki.
Wszystkim, którzy nie mieli okazji zobaczyć i usłyszeć Piotra w MOkiSie polecamy poszukać jego internetowych recytacji i zachwycić się nimi jeszcze zanim będzie go znała cała Polska. Do faworytów zaliczamy „Scenariusz” i „Syćko mało”, ale każdemu pewnie spodoba się co innego, a jest z czego wybierać.