KWW Jarosława Szlachetki

Policjant uratował niedoszłego samobójcę

Miasto 20 lutego 2018 Wydanie 7/2018
Policjant uratował niedoszłego samobójcę

Dyżurny policji Jacek Zięba po raz kolejny musiał wcielić się w rolę psychologa. Dzięki umiejętnie poprowadzonej rozmowie mężczyzna, który chwilę wcześniej chciał targnąć się na swoje życie, sam zgłosił się na komendę

W sobotę 10 lutego mł.asp Jacek Zięba pełniący dyżur w komendzie policji odebrał niepokojący telefon. Mężczyzna, który zadzwonił pod nr 997 powiedział, że chce popełnić samobójstwo, a następnie się rozłączył. To nie pierwsze tego typu zgłoszenie, które przytrafiło się temu dyżurnemu. Podobny telefon odebrał w grudniu, kiedy to nakłonił 32-latka do zaniechania samobójstwa.

Tym razem również nie zawiódł. Oddzwonił do mężczyzny, który nie był jednak skory do rozmowy. Udało się jedynie ustalić jak się nazywa, po czym znów połączenie zostało przerwane. Ta informacja wystarczyła, aby ustalić adres zamieszkania potencjalnego samobójcy. Na miejsce wysłane zostały patrole policji, jednak nie zastały tam 45-latka.

W tym samym czasie dyspozytor myślenickiej jednostki nawiązywał kolejne połączenia z będącym w trudnej sytuacji życiowej mężczyzną. W ten sposób dowiedział się, że znajduje się w Myślenicach, a powodem jego rozterek jest choroba partnerki.

Okazane zrozumienie poskutkowało i zjawił się w komendzie. Wtedy dyżurny kontynuował rozmowę, jednak już nie przez telefon, a na żywo. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego policjanci zatroszczyli się o przeżywającego trudne chwile mężczyznę.