Pomożesz? Bo możesz - masz to w genach!
W Małopolskiej Szkole Gościnności odbyła się akcja rejestracji potencjalnych dawców krwiotwórczych komórek macierzystych krwi i szpiku. Inspiracją do zorganizowania tego wydarzenia jest potrzeba pomocy chorującym na ostrą białaczkę szpikową i chłoniaka limfoblastycznego
- Szpik kostny to najcenniejszy dar jaki możemy ofiarować innej osobie. Dzielenie się tym, co mamy w genach nic nas nie kosztuje i nie zagraża naszemu zdrowiu. Do zostania dawcą szpiku chciałyśmy przekonać społeczność szkolną i środowisko lokalne - mówią pomysłodawczynie akcji szkolnej - Agnieszka Borówka i Renata Piekarz. Celem przedsięwzięcia, organizowanego przez szkołę i Fundację DKMS, jest nie tylko rejestracja potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych, ale i kampania edukacyjno-informacyjna o samej idei dawstwa oraz obalanie mitów związanych z oddawaniem szpiku.
Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący minimum 50 kg (bez dużej nadwagi). Zajmuje to tylko chwilę, polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu wymazu z błony śluzowej z wewnętrznej strony policzka. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepienia, które nie wiąże się z wbijaniem w kręgosłup lecz wszystko odbywa się przez dwa wkucia dożylne i pobiera się komórki macierzyste z krwi obwodowej.
- Została nawiązana współpraca z Urzędem Miasta i Gminy Myślenice, ze Starostwem Powiatowym oraz z Parafią świętego Franciszka z Asyżu na myślenickim Zarabiu. Te instytucje pomogły nam rozpowszechnić informacje o przedsięwzięciu. Ponadto na lekcjach zostały przeprowadzone kampanie informacyjne - tłumaczą organizatorki.
Na apel odpowiedziało 130 osób. Byli to uczniowie, nauczyciele oraz absolwenci Małopolskiej Szkoły Gościnności. Przybyli także rodzice uczniów jak i osoby z zewnątrz chcące kiedyś podzielić się swoim szpikiem z tzw. bliźniakiem genetycznym.
- Kilka lat temu miałam koleżankę, która chorowała na białaczkę i niestety zmarła. Już wtedy bardzo chciałam zarejestrować się w bazie, ale byłam niepełnoletnia. Postanowiłam, że zrobię to teraz. Cieszę się, że szkoła ułatwiła mi rejestrację organizując tę akcję, bo mogłam to zrobić tu, na miejscu - mówi Kamila, uczennica III klasy technikum.