Przebudowa skrzyżowania w Krzyszkowicach – postępują prace projektowe

Przebudowa skrzyżowania w Krzyszkowicach – postępują prace projektowe

Niebezpieczne skrzyżowanie drogi krajowej nr 7 – zakopianki z drogami: gminną i powiatową w Krzyszkowicach doczeka się przebudowy na bezkolizyjne. Krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje o postępach w pracach projektowych - w trakcie przygotowania są materiały do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej, która zgodnie z planem ma być wydana jeszcze w tym roku.

Zadanie jest realizowane na podstawie porozumienia zawartego 5 października 2020 r. pomiędzy GDDKiA, burmistrzem Miasta i Gminy Myślenice oraz Zarządem Powiatu w Myślenicach. Zgodnie z tym porozumieniem GDDKiA zleciła opracowanie kompleksowej dokumentacji i zapewniła udział przedstawicielom gminy i powiatu w projektowaniu i wyborze najkorzystniejszego wariantu przebudowy skrzyżowania. W ramach zobowiązań finansowych powiat zapewnia 2 mln zł a gmina 500 tys. zł na realizację robót budowlanych. Ponad 31 mln zł szacunkowych kosztów inwestycji pokryje GDDKiA

Od podpisania umowy 8 lipca 2020 r. w ciągu pół roku odbyły się cztery rady techniczne, w trakcie których projektanci prezentowali kolejne warianty nowego, bezkolizyjnego rozwiązania komunikacyjnego przedstawicielom gminy, powiatu i GDDKiA. Wykonawca dokumentacji analizował zmiany w koncepcji wnioskowane przez przedstawicieli samorządów i GDDKiA pod kątem możliwości terenowych i przepisów prawa i wprowadzał konieczne zmiany w koncepcjach.

Zaprezentowane przez GDDKiA jako ostatnie rozwiązanie projektowe przewiduje likwidację przejścia dla pieszych na poziomie jezdni DK7 oraz relacji skrętu w lewo z drogi krajowej nr 7 w drogi: powiatową i gminną. W pasie dzielącym jezdnie przewidziany jest zieleniec. Aby zapewnić relacje skrętu w miejsce tego zlikwidowanego, wybudowany zostanie nowy odcinek drogi, z możliwością poruszania się pojazdów i pieszych. Będzie przebiegał pod zakopianką. Istniejąca droga powiatowa oraz nowoprojektowany odcinek drogi będą włączone do DK7 i przeznaczone wyłącznie do skrętów w prawo, z zapewnieniem dodatkowych pasów wyłączania i włączania. W tej koncepcji założone zostało wyburzenie jednego budynku mieszkalnego i gospodarczego po północno-wschodniej stronie DK7 oraz przeniesienie do skansenu zabytkowego budynku mieszkalnego wraz z towarzyszącym mu obiektem gospodarczym, które znajdują się po południowo-zachodniej stronie zakopianki. Trwa poszukiwanie skansenu, który przejął by pieczę nad zabytkiem.

Projekt przebudowy skrzyżowania będzie jeszcze podlegał licznym uzgodnieniom, dlatego jego ostateczny kształt może się różnić od przedstawionej koncepcji.

W ramach aktualnego harmonogramu inwestycji do końca 2021 r. trwać będzie przygotowanie materiałów do decyzji środowiskowej i jej uzyskanie, w kolejnym roku planowane jest uzyskanie zgody na realizację (ZRID), a w latach 2023-2024 realizacja robót budowlanych.

Jak komentuje burmistrz Jarosław Szlachetka: - Cieszy fakt, że prace przebiegają dość sprawnie, bo to pozwoli na czasowe rozpoczęcie realizacji inwestycji zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców.

Według Andrzeja Grzybka, radnego Krzyszkowic: - Przedstawiona przez GDDKiA propozycja w pełni rozwiązuje sprawę poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu z zakopianką. Uważam, że powinniśmy zrobić wszystko, aby ta inwestycja została jak najszybciej zrealizowana. Chciałbym także podkreślić ogromne zaangażowanie w tą sprawę wszystkich samorządowców zarówno burmistrza Jarosława Szlachetki, radnego powiatowego Roberta Pitali i sołtysa. Apeluję do wszystkich którzy krytycznie odnoszą się do postępu prac aby nie przeszkadzali i pozwolili specjalistom pracować.

Obowiązujący harmonogram może jednak zaburzyć działanie pewnych osób. Jedna z organizatorek protestu „Wyjdźmy na pasy” pani Bożena Góra wraz z kilkoma osobami domagają się bowiem szeroko zakrojonych konsultacji społecznych w związku z inwestycją. Jako jeden z argumentów o konieczności takich konsultacji wskazuje, że są one przeprowadzane np. w Mogilanach czy Libertowie. Z tym, że w miejscowościach tych planowane inwestycje dotyczą również przebudowy lokalnej sieci dróg, a zakres inwestycji obejmuje szeroki teren należący do wielu, różnych właścicieli. W przypadku Krzyszkowic realizowana jest budowa tunelu, bez budowy dróg pozostających we władaniu gminy czy powiatu, a tereny, które zostaną zajęte w trakcie inwestycji należą (oprócz gminy i powiatu) do trzech prywatnych właścicieli – z którymi wszelakie uzgodnienia są na każdym etapie konsultowane.

Na jednym z profili społecznościowych pojawiła się niedawno internetowa sonda odnośnie tego, czy konsultacje społeczne powinny się odbyć. Co prawda większość jej uczestników chce takich konsultacji, tylko tyle, że udział w sondzie może wziąć każdy – nie tylko mieszkańcy Krzyszkowic, a w dodatku ankieta cieszy się bardzo małym zainteresowaniem. Tymczasem z naszych rozmów z mieszkańcami wynika, że do pomysłu konsultacji społecznych odnoszą się oni dość sceptycznie, obawiając się, że wpłyną one negatywnie na terminarz prac i odsuną w czasie realizację. Jak mówi pan Krzysztof, jeden z mieszkańców Krzyszkowic:

- Na ten temat rozmawiamy już od lat, zatem chyba wszystko zostało już powiedziane. Jest projekt, jest harmonogram – więc niech w końcu ta inwestycja ruszy. My musimy każdego dnia korzystać z tego wyjazdu, który jest naprawdę niebezpieczny. Chcielibyśmy, by już zaczęto budowę, wiadomo, że to wszystko trwa, ale po co to jeszcze dodatkowo wydłużać?

Swoich obaw nie kryje również pan Marka: - Nie rozumiem za bardzo wypowiedzi pani Bożeny jakoby coś przed nami, jako mieszkańcami miało być coś ukrywane. Zawsze, gdy pytałem radnych o tunel to udzielano mi wszelakich informacji w tym temacie. Nie trudno także znaleźć w internecie potrzebnych informacji. Wiadomo, że skoro projekt był w tracie opracowywania, to jego ostateczny kształt nie był jeszcze dostępny, ale w momencie jego zatwierdzenia każdy może się z nim zapoznać. Nie wydaje mi się, by konsultacje były teraz do czegokolwiek potrzebne, ale widzę, że dość aktywne grono kilku osób mocno o to zabiega. Tylko właściwie w jakim celu? By opóźnić coś, na co wszyscy czekamy?

Jak komentuje radny powiatowy i mieszkaniec Krzyszkowic Robert Pitala: - Myślę, że my jako mieszkańcy Krzyszkowic powinniśmy robić wszystko, aby tunel powstał jak najszybciej. Każdy stracony dzień może być na wagę ludzkiego zdrowia czy życia. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy kosztem opóźnienia realizacji całej inwestycji próbują wprowadzać niepotrzebne zamieszanie. Chciałbym, aby wszyscy byli świadomi tego, że efektem takich działań może być przesunięcie budowy tunelu. GDDKiA upubliczniła projekt i każdy może się do niego odnieść. Nie ma z tym problemu. Na bieżąco odbywają się narady techniczne z przedstawicielami zarówno Gminy jak i Powiatu, gdzie fachowcy wraz z projektantem omawiają wszystkie kwestie. Dlatego bardzo proszę nie przeszkadzajmy i pozwólmy im pracować.

Marta Duszyk Marta Duszyk Autor artykułu

Absolwentka teatrologii na UJ, wielka miłośniczka książek, lubi spokój, koty i psy; z uwagą obserwuje otaczającą ją rzeczywistość i ludzi. Sekretarz Redakcji Gazety Myślenickiej od grudnia 2019.