Sił starczyło na połowę meczu

W spotkaniach które LKS Olimpia Osieczany rozgrywa w I lidze futsalu powtarza się pewien schemat. Dopóki dziewczyny z Olimpii dorównują kondycyjnie swoim rywalkom, dopóty toczą z nimi wyrównany bój i to niezależnie od tego jak renomowany jest to przeciwnik.
OW Rybnik i tak było również w ostatnim meczu z Unią Opole. W tym pierwszym meczu Olimpijki stawiały opór do 10 minuty spotkania, zaś w meczu z Unią jednobramkowym prowadzeniem zakończyły już pierwszą część meczu. W drugiej natomiast górę wzięła rutyna ich bardziej doświadczonych przeciwniczek chociaż jeszcze na 3 minuty przed końcem meczu wynik był sprawą otwartą bo Unia prowadziła z Olimpią tylko 3:2. Ostatecznie mecz zakończył się porażką ale podopieczne Jarosława Szewczyka zasługują na duże słowa pochwały, bo ten mecz dobrze się oglądało, a drużyna z Osieczan zebrała kolejną porcję doświadczeń które zaprocentują w przyszłości.
LKS Olimpia Osieczany – Unia Opole 2:5 (1:0)
Bramki : Zięba, Sukta – Larska 3, Sobotkiewicz, Sajdak.
Olimpia: Izabela Olszewska – Anna Kęsek, Justyna Sukta, Zuzanna Zięba, Weronika Paryła.
Rezerwowe: Martyna Dawiec, Karolina Ślusarczyk, Karolina Piwowarczyk, Katarzyna Kasperek, Klaudia Cyganek, Marzena Pindel, Milena Przęczek.