Solidny sezon i zmiana pokoleniowa w Respekcie

Solidny sezon i zmiana pokoleniowa w Respekcie

Drużyna seniorek Respektu Myślenice zakończyła już jakiś czas temu zmagania w sezonie 2023/2024. Podopieczne trenera Przemysława Senderskiego uplasowały się ostatecznie na siódmej lokacie z 29 punktami na koncie w II Lidze Kobiet, grupie południowej, co trzeba uznać za przyzwoity wynik.

Choć początek sezonu w wykonaniu Respektu był dość trudny, bo rozpoczął się od czterech porażek z rzędu, to z czasem wróciła dobra forma oraz zwycięstwa.

- Sezon oceniam bardzo pozytywnie. Na jego początku dziewczyny stwierdziły, że będą grały “na fantazji”, co sprawiło, że większość meczów na tym etapie było przegranych. Jednak później, gdy okazało się, że nie da się grać w ten sposób, to zaczęły solidnie trenować i runda wiosenna pokazała, że nie mamy problemów z utrzymaniem się w tej lidze. Uważamy, że zajęta przez nas siódma lokata, to dobry wynik - powiedziała nam dyrektor sportowa klubu Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec.

Letnia przerwa w odróżnieniu od tej zimowej jest krótka i szybko należy wracać do treningów, aby być w pełni gotowym do nowego sezonu. Przygotowania w Respekcie już ruszyły, a zawodniczki obecnie przebywają na obozie szkoleniowym w Dębicy.

- Po krótkiej przerwie od ubiegłego tygodnia drużyna wróciła do treningów, a od poniedziałku ruszył obóz przygotowawczy w Dębicy. Później będziemy kontynuować pracę już w Myślenicach, a treningi będą odbywać się codziennie. Liga najprawdopodobniej wystartuje w weekend 17/18 sierpnia, choć PZPN nas nie rozpieszcza i wciąż nie poinformował nas, kiedy oficjalnie rozpoczniemy zmagania. Nie pomogło nawet wystosowane zapytanie - podkreśliła.

Kolejny sezon będzie wymagający dla Respektu, ponieważ w klubie wciąż następuje zmiana pokoleniowa, która nigdy nie jest łatwa do przeprowadzenia bez utraty dobrych wyników.

- Naszym celem jest utrzymanie, ponieważ jesteśmy na takim etapie, gdy starsze zawodniczki zaczynają rezygnować z gry i muszą zostać zastąpione przez młodsze dziewczyny. Będzie to z pewnością trudny rok, ponieważ mamy już tylko sześć lub siedem osób z tego “starego” składu, który zostanie uzupełniony przez mniej doświadczone piłkarki - podkreśliła Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec.

 

Jakub Kurek Jakub Kurek Autor artykułu

Student, który szybko się uczy. Zainteresowany dziennikarstwem i sportem. Współpracownik Gazety od 2022 roku.