Szlagier lata-zalew w Sułkowicach

Region 30 sierpnia 2012 Wydanie 32/2012
Szlagier lata-zalew w Sułkowicach
Szlagier lata – zalew w Sułkowicach

Chociaż od początku lata mieszkańcy gminy Sułkowice, wakacyjni goście, a także sąsiedzi z okolicznych miejscowości tłumnie ściągają nad zalew rekreacyjny w Sułkowicach, to oficjalne jego otwarcie wraz z poświęceniem miało miejsce w sobotę 25 sierpnia

 

Park rzeczny z amfiteatrem

Wszyscy zgodnie twierdzą, że ten zalew to „strzał w dziesiątkę”. Całkiem spore jezioro wśród lasów i gór, w parku rzecznym: z amfiteatrem z zadaszoną sceną (pierwsza taka scena plenerowa w gminie), grillem z paleniskiem i ławeczkami dającymi możliwość zorganizowania pikniku, budynkiem z małą gastronomią, wypożyczalnią sprzętu wodniackiego i toaletami publicznymi. Obiekt posiada pełne oświetlenie i nagłośnienie. Na terenie całego parku poprowadzone są alejki spacerowe z trejażami, na których wprowadzona jest roślinność pnąca, rampy i pomosty wchodzące w taflę wody, a wszystko wykonane w taki sposób, by ułatwić poruszanie się osobom niepełnosprawnym.

Park z zalewem na rzece Gościbi, o powierzchni ok. 10 tys. m kw., powstał na zrewitalizowanym obszarze 3,56 ha nadrzecznych szuwarów. Nasadzono drzewa i krzewy harmonizujące z okoliczną roślinnością naturalną. Nasadzenia co prawda są malutkie i nie dają jeszcze docelowego efektu, ale jeśli odwiedzający zalew pozwolą im dorosnąć, pokażą się w całej krasie. Wraz z obiektem powstały dwa parkingi w części północnej i południowej parku. Pierwszy liczy 46 miejsc postojowych i pełni funkcję parkingu głównego. Nie zapomniano również o rowerzystach, więc przy parkingu znajdują się stojaki na rowery. W razie większych imprez plenerowych funkcję parkingu buforowego przejmie znajdujący się w pobliżu parking przy gimnazjum. Dodatkowo w części południowej znajduje się 6 miejsc postojowych, przewidzianych głównie dla amatorów wędkarstwa.

W przeciwległej północnej części, przy głównej alei pieszej o szerokości 1,6 m, urządzono plac zabaw dla dzieci, wyposażony w huśtawki, piaskownice, drewniane domki i drabinki.

Otwarcie z poświęceniem

To była jedna z najbardziej oczekiwanych inwestycji w Sułkowicach. Nic więc dziwnego, że na otwarcie przybyli licznie mieszkańcy pomimo niepewnej pogody. Otwarcie planowano wprawdzie na 11 sierpnia, lecz ulewny deszcz zmusił organizatorów do przełożenia imprezy.

Podczas otwarcie koncertowała orkiestra dęta z Sułkowic pod batutą Andrzeja Moskala, wystąpił iluzjonista Wojciech Janeczek, który nie tylko przezabawnie pokazał kunszt swojej sztuki, lecz również uczył dzieci „czarować”, a także zespół „Lubczyk” z Krzemieńca na Ukrainie. Cztery nauczycielki z tamtejszej szkoły muzycznej stworzyły oryginalny zespół grający na tradycyjnych instrumentach: bandurze (Olga Gawryluk), flecie (Oksana Horodnia), skrzypcach (Natalia Szewczuk) i gitarze (Lidia Iwaniuk) oraz śpiewający fantastycznie zestrojonymi głosami ballady ukraińskie i polskie kresowe. Pięknie niosła się ta muzyka po wodzie, pokazując, jak wielkie są możliwości wykorzystania tego miejsca. Zalew i park poświęcił ks. Marian Błaszczyk, życząc Sułkowicom, by to miejsce dobrze służyło wypoczynkowi, który prowadzi do doskonalenia i budowaniu piękna w duszy człowieka.

Serce dla Sułkowic

W części oficjalnej burmistrz Piotr Pułka podziękował osobom współpracującym przy tworzeniu zalewu, Radzie Miejskiej, wykonawcom, a także mieszkańcom, którzy jak dotąd szanują to miejsce. Jednocześnie postanowił uhonorować specjalnym wyróżnieniem „Serce dla Sułkowic” osoby, które w szczególny sposób przyczyniają się do rozwoju kultury, kultywowania tradycji i rozwoju miasta. Osób, które czynią to społecznie, a nie z racji pełnionych funkcji, lub przy okazji tychże funkcji pracują w sposób daleko wykraczający poza ich obowiązki. Wyróżnienie ma charakter okazjonalny i w przyszłości będzie nadawane przy szczególnych wydarzeniach w Sułkowicach. Do dyplomu dołączona jest specjalnie zaprojektowana na tę okazję statuetka: na podstawie w kształcie serca umocowana jest sułkowicka podkowa i róże. Całość jest – jak na Sułkowice przystało – wykuta w metalu. „Serce dla Sułkowic” otrzymali: Ryszard Sroka (komendant gminny OSP), Adam Bargieł (przewodniczący rady osiedla), Eugeniusz Pitala (prezes koła kombatantów i byłych więźniów politycznych), Ryszard Judasz (kustosz Izby Tradycji), Janina Oliwa (współzałożycielka chóru Apassionata), Tadeusz Ziembla (wieloletni kierownik orkiestry dętej), Danuta Sołtys (prezes koła emerytów i rencistów), Stanisław Włoch (społeczny organizator boiska na Kamieńcu i pomysłodawca imprezy „Pożegnanie Lata”) i Jan Socha (radny, przewodniczący rady dwóch i pół kadencji). Ten ostatni w ramach podziękowania zauważył, że największe „Serce dla Sułkowic” powinien dostać sam burmistrz. Podkreślał, że decyzja o utworzeniu wymagała dużej odwagi. Co prawda plany związane z tą inwestycją powstały przed jego kadencjami, ale była to tylko plansza z zarysowanym projektem. Piotr Pułka podjął się realizacji tej kosztownej inwestycji i zdobył na nią pieniądze w większości spoza budżetu gminy.

Za unijne pieniądze

Jest to pierwszy tego typu obiekt rekreacyjny w gminie, położny nad kompleksem sportowym KS Gościbia i gimnazjum połączonym z olimpijską halą sportową. Otaczają go piękne, podgórskie tereny beskidzkie. Pomysł utworzenia zalewu rekreacyjnego na rzece Gościbia w Sułkowicach pojawił się już w roku 1998. Budowa ruszyła 1 marca 2011 r. w oparciu o dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju – Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (2 420 049 zł) w ramach rewitalizacji i z Budżetu Państwa (50 694 zł). Wartość inwestycji wyniosła 4 306 528 zł. Całość zagospodarowano wg koncepcji architektonicznej opracowanej przez Zakład Urządzania i Utrzymania Zieleni R i W Góralczyk z Pszczyny. Wykonawcą pierwszego etapu było Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodno-Inżynieryjnego Sp. z o.o. z Krakowa, a drugiego etapu – Przedsiębiorstwo „Hydrowit” Władysław Witek z Brzeźnicy.

Zarząd nad obiektem sprawuje wyłoniony w przetargu dzierżawca. Wspólnie z gminą planuje on taki rozwój obiektu, by mógł służyć mieszkańcom przez cały rok, np. dzięki zimowym kuligom oraz organizacji lodowiska.

Anna Witalis-Zdrzenicka